Dzisiaj zapraszam na puszyste pączki z marmoladą. Idealne na Tłusty Czwartek, bo jak nie teraz to kiedy jeść te pączki? W końcu w Tłusty Czwartek nie tuczą. A jeśli macie nadal wątpliwości, to te domowe są na pewno zdrowsze niż te marketowe 😉 Wiecie co jecie i jecie to co lubicie – możecie zastosować dowolne nadzienie i zdecydować czy wolicie pączki z cukrem pudrem czy lukrem a może dodatkowo polane czekoladą? Jako nadzienia możecie użyć marmolady, dżemu, czekolady, budyniu, ulubionego kremu. No i ilość nadzienia… W sklepowych pączkach często można długo szukać nadzienia. W naszych pączkach możemy wsadzić dowolną ilość nadzienia, czyli jak dla nas naprawdę jest go sporo. Przepis na te pyszne pączki pochodzi z grupy na fejsbuku, tak tej ostatnio okupowanej przeze mnie 😉 Ciut zmieniłam składniki i sposób wykonania. Co dla mnie ważne, nie ma tutaj 10 żółtek, bo to trochę przegięcie. W cieście jest olej, dzięki czemu pączki nie czerstwieją i są smaczne nawet drugiego dnia. No i w tym roku mimo, że zarzekałam się, chciałam smażyć pączki z termometrem. Niestety okazało się, że ten w moim posiadaniu ma skalę do 120 stopni, a tutaj temperatura smażenia ma wynosić 170 stopni. Termometr nowy już kupiony, a pączki robione były bez mierzenia temperatury. Wyszły i żaden nie był surowy w środku. Pączki z tego przepisu możecie nadziewać przed smażeniem lub też po usmażeniu, kiedy ostygną. Oczywiście, jeśli używacie jakiś kremów czy nutelli, to nadziewamy pączki po smażeniu. Ja do smażenia używam oleju z niewielkim dodatkiem smalcu. Taki tłuszczowy miks nie przypala się szybko. Przyznam szczerze, że pączki robię raz, no może dwa w roku i to tylko w okresie karnawału. Prawdę mówiąc, to tylko z powodu ich kaloryczności. Nie są one zbyt skomplikowane w przygotowaniu. Jeśli wahacie się, czy dacie sobie radę w ich przygotowaniu, to zupełnie niepotrzebnie. Te pączki naprawdę dobrze smakują, nawet drugiego dnia. Zdecydowanie inna liga, niż pączki marketowe. U mnie w domu nie robiło się pączków. Pamiętam jak odwiedziłam kiedyś z siostrą w czasie ferii babcię i babcia smażyła wtedy pączki. Nie były jakoś wybitne ani w smaku ani z wyglądu, ale dla 10 latki były nie lada przeżyciem. Te pączki, pamiętam do dziś. Nie wiem jak wy, ale ja na świeżo usmażone pączki się nie ślinię. Takie nie budzące emocji kule brązowawe. Za to odpowiednio przybrane, wzbudzają moje emocje. Posypane cukrem pudrem, a już na pewno polane lukrem powodują intensywną pracę moich ślinianek. Ja robiłam puszyste pączki z marmoladą oczywiście z moją niezawodną pomocnicą, która hojnie ozdabiała pączki posypkami, co niekoniecznie było w moim guście 😉 Jakie są wasze ulubione pączki? Dla mnie zdecydowanie z lukrem i skórką pomarańczową i w środku klasyka, czyli marmolada różana. Marmolady nie robię sama, biję się w pierś, kupuję gotową. Nie spodziewałam się jakiś cudów po składzie, ale i tu można kupić marmoladę z całkiem zacnym składem i niestety jakiś badziew. Oczywiście, marmolada różana, to marmolada o smaku róży, nie ma cudów tutaj. Ale co dziwne, kupiłam najzwyklejszą marmoladę firmowaną przez Lewiatana, która miała naprawdę dobry skład aż 96% owoców. Za to kupiłam również marmoladę z jednej firmy produkującej i koncentraty pomidorowe i octy i tam owoców było całe 4%… Także ten tego…czytamy etykiety 😉 A jeśli macie resztkę ziemniaków, to bardzo polecam wam spórbować również pączki z ziemniakami. Są przepyszne. Puszyste pączki z marmoladą Pyszne pączki, dobre nawet kolejnego dnia. Liczba porcji: 20 sztuk Składniki1 kg mąki tortowej5 dag świeżych drozdży2 szkl. mleka5 żółtek0,5 szkl. oleju0,5 szkl. cukruszczypta soli3 łyżki miękkiego masła1 łyżka spirytusu, wódki lub octu WykonanieDrożdże rozpuścić w 1 szkl. ciepłego mleka z 2 łyżkami cukru i łyżką maki. Odstawić, aż drożdże ruszą na ok. 15-20 min. Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy drożdże, 1 szkl. mleka, cukier i żółtka i zaczynamy wyrabiać ciasto. Pod koniec wyrabiania dodajemy masło i powoli dolewamy olej. Dodajemy alkohol/ ciasto kilka minut aż będzie idealnie gładkie i miskę ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 1-1,5 h. Ciasto wałkujemy i wycinamy szklanką krążki. Ja nadziewam przed smażeniem, więc na każdy krążek nakładam nadzienie i ofrmuję pączki do podrośnięcia na 20 pączki w tłuszczu w temperaturze ok. 170-175 stopniach. z obu dekorujemy/nadziewamy według uznania Spróbuj także
Zawijamy w folię spożywczą i schładzamy w lodówce. 2. Schłodzone ciasto należy cienko rozwałkować, podsypując delikatnie mąką. Całe ciasto dzielimy na kwadraty i na każdy nakładamy gęstą marmoladę. 3. Każdy kwadracik zlepiamy do środka po przekątnej i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. 4. W tym roku na tłusty czwartek wymyśliłam przepis na pyszne pączki pieczone z mascarpone oraz marmoladą. Szukając inspiracji na stronie wymyśliłam połączenie ciasta drożdżowego z mascarpone, które jest przepyszne. Pączki pieczone z dodatkiem serka są jeszcze lepsze w smaku, wilgotniejsze i mają lekko serowy posmak. W połączeniu z marmoladą owocową i lukrem są obłędne. Pączki pieczone to lżejsza wersja pączków w porównaniu do smażonych na oleju. Pączki możesz nadziewać przed pieczeniem używając bardziej stałych kremów lub marmolady. Natomiast po upieczeniu możesz nadziewać szprycą pączki dżemem o dowolnym smaku lub kremem budyniowym. Pączki pieczone są najlepsze zaraz po upieczeniu, polane lukrem i jedzone jeszcze lekko ciepłe. TUTAJ znajdziesz więcej przepisów na tłusty czwartek. PĄCZKI PIECZONE Z MASCARPONE I MARMOLADĄ SKŁADNIKI: ILOŚĆ: 1 cała blaszka pączków 500 g mąki tortowej 60 g cukru pudru 2 łyżeczki cukru waniliowego 15 g drożdży suchych lub 30 g świeżych 200 ml ciepłego mleka 3 żółtka o temp. pokojowej 100 g serka mascarpone o temp. pokojowej 100 g masła, roztopionego szczypta soli LUKIER 1 szklanka cukru pudru 1 – 2 łyżeczki soku z cytryny 1 – 2 łyżki gorącej wody DODATKOWO 1 jajko + 2 łyżki mleka marmolada do nadziewania cukier puder do oprószenia zamiast lukru PRZYGOTOWANIE: Mąkę przesiewamy do miseczki razem z cukrem pudrem. Dodajemy suche drożdże (ze świeżych wcześniej wykonujemy zaczyn*), cukier waniliowy, szczyptę soli, żółtka, serek oraz wlewamy ciepłe mleko. Mieszamy dokładnie łyżką lub używamy miksera z hakiem. Następnie dodajemy w kilku porcjach roztopione i jeszcze ciepłe masło i zaczynamy wyrabianie (ok. 10 minut). Gotowe ciasto formujemy w kulkę, wkładamy do miski i przykrywamy ściereczką lub folią. Odstawiamy w ciepłe miejsce na 1-1,5 godziny do podwojenia objętości. Następnie na oprószonym mąką blacie rozwałkowujemy placek o grubości ok. 1 cm. Wykrawamy szklanką lub foremką kółka o średnicy ok. 7-8 cm. Na środek nakładamy łyżeczkę powideł lub marmolady. Zlepiamy brzegi i formujemy pączek. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia lub papilotkach do muffinek (łączeniem w dół). Zostawiamy na 30 minut do napuszenia. Następnie wierzch smarujemy lekko roztrzepanym jajkiem z mlekiem. Pieczemy w temp. 175°C przez ok. 20-25 minut do zarumienienia skórki. Po upieczeniu oprószamy cukrem pudrem lub wykonujemy lukier. Cukier puder przesiewamy i dodajemy sok oraz wodę. Mieszamy dokładnie, aż uzyskamy lekko płynny lukier. Smarujemy wierzch pączków. * Zaczyn wykonujemy z 1 łyżki mąki, cukru, drożdży świeżych i 1/2 szklanki ciepłego mleka. Mieszamy i zostawiamy na 15 minut do wyrośnięcia. Dalej postępujemy jak w przepisie.Tradycyjne pączki z marmoladą różaną na ciasto: 1 kg mąki pszennej; ok. 1/2 l ciepłego mleka; 6 żółtek; 1 jajko; 10 dag drożdży; 10 dag cukru; 1 cukier waniliowy; otarta skórka z 1 cytryny; szczypta soli; 1 kieliszek spirytusu; 5-6 łyżek oleju; dodatkowo: twarda marmolada o smaku róży; ok. 1 i 1/2 kg smalcu zmieszanego z olejem
Dzisiaj klasyka – pączki z marmoladą, lukrem i moim ulubionym dodatkiem do pączków – wiórkami kokosowymi. Przepis na ciasto drożdżowe wielokrotnie przetestowałam i to nie tylko na pączkach. Ciasto jest pulchniutkie, przyjemne w obróbce i bardzo uniwersalne. Możecie z niego przygotować także pączki pieczone w piekarniku, bułeczki z twarogiem czy zwykłą drożdżówkę z kruszonką. Składniki: ( na ok. 20 sztuk pączków) 500 g mąki pszennej tortowej 50 g masła 50 g cukru pudru 250 ml mleka 25 g świeżych drożdży 2 jajka 2 żółtka cukier waniliowy 1 łyżka mocnego alkoholu (ja najczęściej używam likieru Amaretto) szczypta soli ponadto: marmolada olej do smażenia wiórki kokosowe cukier puder Sposób przygotowania: Masło roztopić. Mleko podgrzać, ale nie za bardzo, ma być lekko ciepłe, a nie gorące. Drożdże pokruszyć, dodać łyżeczkę cukru i zalać 2 łyżkami mleka. Całość rozetrzeć i odstawić na bok. Po 5-10 minutach drożdże powinny ruszyć. tzn, zgęstnieć i powiększać swoją objętość. W misie miksera umieścić jajka. Wraz z cukrem i cukrem waniliowym ubić je na gęstą pianę. Zmniejszyć obroty miksera i dodać mleko, a następnie rozpuszczone drożdże i alkohol. Całość zmiksować. Mąkę z solą przesiać i stopniowo dodawać do mieszanki jajecznej. Najlepiej w 3-4 turach. Kiedy ciasto będzie już bardzo gęste, zmienić końcówkę na hak do wyrabiania ciasta. Ciasto wyrabiać ok. 5 minut. Po tym czasie wlać roztopione masło i ponownie wyrabiać 5 minut. Gotowe ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1,5 godziny. Wyrośnięte ciasto przełożyć na blat, spłaszczyć ręką, aby usunąć nadmiar powietrza. Delikatnie rozwałkować na grubość ok. 2 cm. Za pomocą foremki lub szklanki wycinać kółka o średnicy ok. 7 cm. Tak przygotowane pączki układać na oprószonej mąką stolnicy, przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na 20 minut. Smażyć na średnio rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor. Usmażone układać na ręcznikach papierowych, by odsączyć z nadmiaru tłuszczu. Jeszcze ciepłe nadziewać marmoladą, za pomocą worka cukierniczego z tylką do nadziewania. Jeśli wolicie można nadziewać pączki przed smażeniem. Na wycięte kółka nakładać po łyżeczce marmolady. Brzegi ciasta skleić i formować pączki, tak by złączenia ciasta znalazły się pod spodem. Pączki przykryć ściereczką i pozostawić do jest też przygnieść je deseczką. Wtedy równo rosną i równo się smażą. Ciasto można również przygotować metodą tradycyjną: Mąkę i wszystkie składniki suche wsypać do miski. Drożdże rozrobić w pół szklanki mleka. Na środku mąki zrobić zagłębienie. Wlać drożdże, domieszać trochę mąki, żeby zaczyn zgęstniał. Pozostawić tak na chwilę, by drożdże ruszyły. Wbić jajka, dodać pozostałe składniki i wyrabiać ciasto. Pod koniec wyrabiania wlać masło. Wyrabiać tak długo, aż ciasto będzie ładnie odchodzić od ręki. Dalej postępować tak jak wyżej. Gotowe pączki polukrować. Na świeży lukier sypać wiórki kokosowe. Lukier: 1 szklanka cukru pudru 2-3 łyżki wody Wodę z cukrem utrzeć na gładki lukier Smacznego 🙂 Zobacz wpisy . 212 322 79 273 431 429 134 74