Mięso to taki artykuł żywnościowy, który można pasteryzować. Mięsne przetwory poddaje się trzykrotnemu procesowi wekowania, czyli tyndalizacji. W ten sposób można przedłużyć ich trwałość nawet do pół roku. Poznaj przepis na wekowanie mięsa w piekarniku, dzięki któremu będziesz mieć pod ręką słoiki z ulubionym jedzeniem.
Nie musisz używać specjalistycznych drożdży winiarskich podczas wyrobu wina w domu. Nawet jeśli twój przepis wzywa do drożdży winiarskich, można łatwo zastąpić chleb drożdże bez niekorzystnego wpływu na produkt końcowy. To jest ponieważ wino i chleb drożdże są rzeczywiście podobny szczepy drożdży. Podczas przygotowywania wina przy użyciu drożdży chleb zamiast drożdży winiarskich, ważne jest, aby pamiętać, że, mimo, że drożdże są podobne, niektóre musi podjąć kroki do zapewnienia, że właściwe fermentacji występuje. Instrukcje • Wykonaj swój przepis wina aż mówi, aby dodać drożdży winiarskich. • Przy użyciu kuchenka mikrofalowa lub płytą grzejną, ciepła 1 szklanka wody na galon wina w rondelku lub danie gotowanie kuchenka mikrofalowa bezpieczny. Starannie pomiaru temperatury z termometru kuchnia: Jeśli woda jest zbyt fajny, drożdże, nie będzie fermentować prawidłowo; Jeśli jest zbyt gorący, drożdże zginą. • 2 łyżki cukru na galon wina wlać wodę i mieszać aż do rozpuszczenia cukru całkowicie. • Dodaj 1 łyżeczka drożdży chleb na galon wina do mieszaniny cukru i wody i mieszaj, aż tam są już suche kępy unosi się nad cieczą. • Pozostawić mieszaninę drożdży siedzieć na 5-10 minut do pienista. Jeżeli mieszanina nie piana po 10 minutach, zrzucić go i zacząć od nowa z kroku 1. Jeśli nadal masz problemy, drożdży może wygasnąć. • Dodać drożdży mieszanki przygotowane musi i mieszaj, aż dobrze połączone. Od tego momentu nadal po instrukcje przepis wina.Jak widać, wykonanie samodzielnie wina z czerwonej lub białej porzeczki nie jest trudne. Wystarczy nabyć odpowiedni sprzęt do produkcji domowego wina oraz drożdże winiarskie. Przy odrobinie pracy i cierpliwości będziemy mogli cieszyć się wspaniałym napojem, który uświetni niejedno przyjęcie.Przygotowanie matki drożdżowej – jak to zrobić?Rolą drożdży jest fermentacja alkoholowa. To za ich sprawą cukier rozkładany jest na etanol oraz dwutlenek węgla. Pod warunkiem, że nie napotkają po drodze na przeciwności uniemożliwiające im pracę. Podstawą produkcji każdego domowego wina jest zadanie drożdży. O ile w wielu przypadkach nie stanowi to problemu, o tyle przygotowanie matki drożdżowej może przysporzyć niepotrzebnego stresu. W tym wpisie rozwiniemy nieco ten arcyważny na dzikie drożdżeW produkcji wina domowego stosujemy wyselekcjonowane przemysłowo szczepy drożdży. Wśród wielu winiarzy – szczególnie tych starszej daty – popularna jest praktyka produkcji wina bez drożdży dedykowanych. Wino nie przefermentuje samo, bo przecież nic nie dzieje się z przypadku. Domowe winiarstwo zna praktyki fermentowania moszczu drożdżami ze skórek owoców czy rodzynek. Musisz jednak wiedzieć, że stosując tego rodzaju praktyki narażasz się na infekcję nastawu. Po drugie, nie jesteśmy w stanie określić parametrów odporności grzybów na cukier czy alkohol. Po trzecie, drożdże do wina są bardzo tanie, więc zupełnie się to nie opłaca. Okazuje się również, że wina, które pozbywamy dedykowanych szczepów drożdży, nie mają odpowiedniego smaku ani mocy. W wielu przypadkach wysokie stężenie cukru zabija drożdże, przez co wino jest zawiesiste, nieco drożdże wybrać do produkcji wina - aktywne czy pasywne?Nazwa jest adekwatna do charakteru drożdży winiarskich, z których chcemy skorzystać. Czym w takim razie się różnią?Aktywne drożdże winiarskie nie są wymagające. Wystarczy uwodnić je pół godziny przed zadaniem. Rehydratacja polega na rozpuszczeniu drożdży w osłodzonej, ciepłej wodzie. Można je również dodać bezpośrednio do drożdże winiarskienależy przygotować na kilka dni przed zadaniem. Potrzebują one czasu, żeby dostatecznie się namnożyć (w tzw. matce drożdżowej). Lepiej nie czekać na ich przygotowane zbyt długo, a zrobić to kilka dni przed planowanym drożdżowa – jak prawidłowo ją wykonać?Drożdże do namnażania można kupić na przykład w formie szlachetnych drożdży winiarskich w płynie. Do przygotowania szczepionki drożdżowej zwanej również matką drożdżową będą potrzebne butelka lub słoik o pojemności 0,3-0,5 litra oraz cukier. Przydatna będzie również pożywka do drożdży winiarskich. Często zastępuje się ją sokiem owocowym (koniecznie naturalnym, a nie z koncentratu). Butelkę należy wypełnić wodą z 2 łyżeczkami cukru do ¾ objętości, następnie dodajemy pożywkę oraz drożdże. W taki sposób przygotowaną matkę drożdżową zostawiamy na kilka dni – od 4 do 7. Później do przygotowanego wcześniej wina wlewa się przygotowaną wygląda prawidłowo pracująca matka drożdżowa?Drożdże prawidłowo pracują w temperaturze 25-28 stopni Celsjusza. Zachowując tę granicę, można liczyć, że fermentacja rozpocznie się w ciągu 48 godzin. Jeśli temperatura otoczenia jest niższa, może to potrwać nieco dłużej. Rozpoczęcie pracy drożdży objawia się pojedynczymi pęcherzykami gazu, jakie odrywają się od dna. Potem ciecz nieco się burzy, widać wyraźne pojawić się piana na wierzchu oraz więcej pęcherzyków gazu w całej objętości cieczy. Jeśli korzystamy z suszu, to zazwyczaj podpływa on do góry matki zrobić, jeśli drożdże winiarskie nie chcą pracować?Leniwe drożdże winiarskie można pobudzić. Jeśli masz problem z tym, co zrobić jeśli drożdże winiarskie nie chcą pracować, to możesz stworzyć im dobre warunki. Jak to zrobić? Zachowując reżim sanitarny związany z czystością narzędzi i butelki/słoika, odpowiednią temperaturę oraz „karmiąc” cukrem i pożywką. Jeśli nie zachowamy odpowiedniej higieny, może wdać się zakażenie, które uniemożliwi prawidłową pracę drożdży. Jeśli nie zapewnimy dostatecznej ilości cukru i pożywki, drożdże nie będą miały się czym żywić i zamiast rozmnażać się zaczną obumierać. Jeśli zadbamy o wszystkie pozostałe elementy, ale zapomnimy o temperaturze, nie mamy co liczyć na dobre efekty. Jak w takim razie zadbać o odpowiednią temperaturę matki drożdżowej? Temperatura pokojowa to trochę za mało. Warto postawić naczynie z cieczą w pobliżu grzejnika, pieca lub za lodówką (wydala ciepło), ale można również pod stale palącą się lampką nocną. Należy uważać, żeby nie przegrzać matki drożdżowej. Nie wolno też matki drożdżowej przygotowywać w miejscu bezpośredniego oddziaływania promieni długo można przetrzymać matkę drożdżową w dobrym stanie?Każdy, kto produkuje wino domowe oraz inne alkohole, doskonale wie, że czasem trudno zgrać kolejne etapy pracy. Jeśli akurat nie możemy zadać matki drożdżowej po kilku dniach od jej przygotowania, to zachowując temperaturę oraz dodając odrobinę cukru i pożywki, stworzymy dobre warunki do rozmnażania drożdży nawet przez 2 tygodnie. Można je też zamrozić i użyć w późniejszym się człowiek spieszy, to… nic się nie udaje. W produkcji wina domowego ważna jest etapowość pracy, cierpliwość, sterylność oraz trzymanie się zasad. Przykładajmy się, dajmy sobie czas na wszystko, a domowe wino zaskoczy nas swoim „Przygotowanie matki drożdżowej – jak to zrobić?” odpowiada na następujące zapytania z wyszukiwarki Google:matka drożdżowajak zrobić drożdże do winajak nastawić matkę drożdżowąjak przygotować matkę drożdżowąmatka drożdżowa winojak przetrzymywać matkę drożdżowądrożdże winiarskie praca Zlewania wina dokonujemy za każdym razem, gdy drożdże odfermentują partię cukru, którą im powierzyliśmy. Gdy w rurce fermentacyjnej ucichną wszelkie odgłosy, a na spodzie baniaka pojawi się gęsty osad, możemy przystąpić do zlewania wina. Jeden koniec wężyka zanurzamy ostrożnie w balonie, drugim zasysamy wino, kierując Istota fermentacji alkoholowej Fermentacja alkoholowa w winiarstwie, której wynikiem jest uzyskanie wina z moszczu, jest procesem złożonym, którego istotna polega na przemianie (pod wpływem drożdży) cukru na alkohol i dwutlenek węgla (gaz, który się ulatnia) - jako główne produkty tej przemiany - oraz na szereg produktów ubocznych (gliceryna, kwas bursztynowy, kwas octowy, fuzle i in.) mających dla jakości wina mniejsze lub większe znaczenie. Fermentację alkoholową wywołują drobnoustroje, czyli mikroorganizmy zwane drożdżami. Drożdże to drobnoustroje jednokomórkowe, rozmnażające się przez pączkowanie. Drożdże szybko się rozmnażają, jeśli znajdują się w niezbyt stężonym (nie więcej niż 20%) roztworze cukrowym, zawierającym niezbędne dla nich związki mineralne, a pozbawionym czynników hamujących (jak alkohol) a więc na samym początku fermentacji, gdy alkoholu w moszczu jeszcze nie ma. W miarę postępu fermentacji, gdy alkoholu przybywa, kolonie drożdży rozpadają się, a po wytworzeniu 17-17,5% alkoholu obumierają, opadając na dno naczynia, tworząc osad drożdżowy. Drożdże szlachetne winne Drożdże szlachetne są to specjalnie wyhodowane odmiany o charakterystycznych właściwościach, odznaczające się dużą siłą fermentacyjną a więc zdolnością wytwarzania alkoholu, zdolnością klarowania cieczy, wywołania pewnego, charakterystycznego dla danego typu wina smaku i aromatu. W zależności od odmiany drożdży, stosuje się różne dawki cukru i otrzymuje się wino o różnej mocy. Odmiany drożdży: Wina białe, lekkie - Chablis, Sauternes, Riesling Wina białe, średniej mocy - Bingen, Steinberg, Sauternes, Tokaj, Johannisberg Wina białe, słodkie, deserowe - Bingen, Tokaj, Madera, Sherry Wina czerwone, lekkie - Bordeaux Wina czerwone, średniej mocy - Bordeaux, Bingen, Chambertin, Burgund Wina czerwone, słodkie, deserowe - Port, Malaga, Burgund Drożdże dzikie Są to drożdże zawarte na powierzchni owoców. Drożdże dzikie powodują szybką fermentację, ale ustaje ona już przy zawartości alkoholu w moszczu równym 6-8%. Rozwój drożdży zostaje wtedy zahamowany i reszta cukru zawartego w moszczu pozostaje nieprzerobiona. Z tego względu znacznie lepiej i pewniej jest zastosować drożdże szlachetne, które łatwo wytwarzają 15% alkoholu lub więcej i dają wino mocne i trwałe. Popełnia się błąd licząc, że przez zastosowanie drożdży szlachetnych określonej rasy otrzyma się - niezależnie od użytego surowca i bez specjalnych zabiegów - doskonałe wino. Na ostateczną jakość wina ma wpływ bardzo wiele czynników, nie tylko rodzaj drożdży. Można wymienić co najmniej kilka korzyści jakie daje wprowadzenie drożdży szlachetnych do moszczu: - zarówno proces fermentacji jak i okres leżakowania wina przebiega szybciej i bardziej prawidłowo, tj. fermentacja prędzej się zaczyna i prędzej kończy a wino szybciej dojrzewa; - młode wino lepiej się klaruje; - wino jest mocniejsze, a co za tym idzie trwalsze; - przewaga drożdży szlachetnych w moszczu nie pozwala rozwijać się szkodliwym drobnoustrojom, co powoduje, że w winie powstaje mniej kwasu octowego, ma ono bardziej czysty aromat winny i lepszy smak. Przygotowanie "matki drożdżowej" Podstawową sprawą jest to, by "matkę drożdżową" (czyli zaczyn drożdży) przygotować 2-3 dni wcześniej przed planowanym wyciśnięciem soku z owoców. W celu pobudzenia drożdży winiarskich do życia, bierze się około 200ml jakiegokolwiek soku owocowego, rozpuszcza się w nim łyżkę cukru i gotuje się go chwilę, w celu wytępienia różnych, szkodliwych drobnoustrojów, następnie sok należy wystudzić do temperatury pokojowej. Następnie do tak przygotowanego moszczu dodaje się suche drożdże, zamyka się buteleczkę korkiem z waty (nie może być zamknięta całkiem szczelnie) i stawia w ciepłe miejsce. Pamiętać należy, żeby w butelce nie było więcej niż 3/4 objętości płynu. Po upływie 2-3 dni zaczyn drożdży już dobrze fermentuje i nadaje się do zaszczepienia około 25l moszczu. W przypadku, gdy nie ma możliwości zakupu drożdży winiarskich (znam miejsca gdzie nawet nie wiedzą, że takie drożdże istnieją...), można ratować się, zastępując drożdże rodzynkami, na powierzchni których także znajdują się drożdże winne. Uwagi końcowe stosowanie drożdży szlachetnych zamiast dzikich daje same korzyści, a zwiększenie kosztów wyrobu wina jest minimalne; zamiast drożdży piekarniczych, naprawdę lepiej już zastosować rodzynki; bezpośrednie dodanie suchych drożdży winnych do dużej ilości moszczu jest działaniem bezsensownym - drożdże muszą być najpierw rozmnożone. Bardzo dobre drożdże winiarskie produkuje firma Multimex z Krakowa, prowadząca także sprzedaż wysyłkową (tutaj więcej informacji na ten temat). Do strony głównej
Kilka dni przed produkcją, należy przygotować zaczyn drożdżowy. W tym celu należy wsypać drożdże do szklanej butelki ok. 0,3l, dodać letnią wodę i cukier oraz troszkę pożywki. Substancję tą następnie należy odstawić w ciepłe miejsce, mieszając co jakiś czas łyżką. Przygotowanie wina z dzikiej róży: Teraz czas na owoce.SZLACHETNE Drożdże do wina - Uniwersalne Uzyskanie wina z moszczu owocowego zawdzięczamy drobnoustrojom – konkretniej dużej grupie drożdży należących do rodzaju Saccharomyces cerevisiae i Saccharomyces bayanus. Stosowane w przemyśle winiarskim, specjalnie wyselekcjonowane i udoskonalane w laboratoriach, szlachetne drożdże winiarskie podzielone są na szereg ras w zależności od preferencji substratowych (rodzaju owoców, stężenia cukru), szybkości i wydajności produkcji alkoholu. Drożdże oferowane są w postaci zawiesiny w specjalnym płynie ochronnym; il. 20 ml. Widać je w saszetce w postaci jasno brązowego osadu. Przed przystąpieniem do ich użycia należy saszetkę dobrze wstrząsnąć, aby płyn stał się mętny. Pojedyncza dawka po namnożeniu wystarcza na przygotowanie do 25 L wina. Sposób użycia: Do butelki o pojemności 1 L wlać 150 ml soku (lub 200 g rozdrobnionych owoców), 300 ml wody i dodać 2 łyżeczki cukru. Butelkę zakryć czopem z waty i pasteryzować 30 min. Po wystudzeniu do butelki wlać zawartość wstrząśniętej uprzednio torebeczki drożdży. Całość pozostawić na 1-2 doby w temp. 26°C, po czym wlać do balonu z nastawem wina (5-25 L). W ofercie znajdują się również następujące rasy drożdży: Burgund – do win czerwonych, zarówno stołowych jak i deserowych; owoców wysoko garbnikowych jak aronia, śliwki, winogrono czarne, bez, wiśnie, porzeczki czarne i czerwone, jeżyny oraz jagody. Bordeaux – do win czerwonych stołowych; owoców takich jak czarne jagody czy winogrono. Malaga – do win czerwonych deserowych; owoców takich jak winogrono czarne czy aronia. Madera – do win białych i czerwonych deserowych; owoców takich jak agrest, gruszki, maliny, morele, truskawki, porzeczki czerwone i białe, rodzynki oraz zboża. Portwein – do win białych i czerwonych deserowych, owoców takich jak wiśnie, jeżyny, porzeczki czarne i białe. Tokay - do win białych deserowych i stołowych; do owoców takich jak agrest, głóg, gruszki, jabłka, rabarbar, morele, dzika róża, truskawki, winogrono białe, porzeczki białe oraz rodzynek i zboża. Sherry – do win białych deserowych, owoców takich jak czereśnie, jabłka, głóg, dzika róża, winogrona białe, porzeczki białe oraz rodzynki i zboża. Sauternes – do win białych lekkich i stołowych, owoców takich jak jabłka, gruszki, morele czy winogrono białe. Wszystkie wymienione powyżej rasy umożliwiają produkcję win o zawartości alkoholu do ok 14%. Uniwersalne – do win białych i czerwonych oraz wszystkich gatunków owoców, charakteryzujące się wysoką odpornością na alkohol do ok 18%. W przypadku drożdży w zawiesinie zalecane jest wstępne ich namnożenie. Zabieg ten określa się terminem – przygotowania szczepionki drożdży, innymi słowy matki drożdżowej. Charakterystyka produktu: Drożdże w płynnej zawiesinie, produkowane są w firmie Biowin posiadają wszelkie zaświadczenia przedstawiające ich wysoką jakość. Szczepy pochodzą z najbardziej renomowanych instytutów mikrobiologii w Polsce, są organizmami mezofilnymi, czyli namnażającymi się w przedziale temperatur od 18 do 30°C. Użytkowanie Drożdże należy przechowywać w chłodnym i suchym miejscu. Zalety szlachetnych drożdży winiarskich: tolerancja na alkohol ok. 14-18% odporność na wysokie stężenia cukru (miodowe lub uniwersalne), dwutlenku węgla, garbników wytrzymują większe stężenia siarki np. po użyciu pirosiarczynu potasu prowadzony przez nie proces fermentacji jest szybszy, co zmniejsza prawdopodobieństwo zakażeń gotowe wino jest stabilne i dobrze odfermentowane trwała barwa i odpowiednio dobrany bukiet Wady prowadzenia fermentacji z udziałem drożdży dzikich: tolerancja na alkohol jedynie do ok. 10% mała odporność na kwasy, większe stężenia cukru, duże ilości garbników np.: wino z aronii prowadzona przez nie fermentacja nie przebiega do końca gotowe wino często jest niestabilne, ulega łatwo zakażeniom barwa wina często jest nietrwała smak i aromat gotowego wina w dużym stopniu jest wynikiem przypadku UWAGA: We wszystkich etapach przygotowania szczepionki drożdży niezwykle ważne jest zachowanie sterylnych warunków. Szczególna uwagę zwrócić należy na czystość naczynia, w którym namnażane będą drożdże.
Mikrobiologia wina. Smak i aromat wina kształtowany jest przez związki pochodzące z surowca, jak również powstałe w czasie fermentacji i dojrzewania. Winogrona dostarczają cechy smakowo-zapachowe określane jako smak i bukiet (zapach) pierwotny, natomiast cały proces winifikacji powoduje wytworzenie związków odpowiadających za smak iCzyste kultury drożdży winiarskich kupuje się w sklepach ogrodniczych, marketach budowlanych (Obi, Castorama itp.) oraz zwykłych hipermarketach. W sprzedaży dostępne są drożdże winiarskie wyprodukowane według różnych technologii:drożdże w płynie - komórki drożdży zawieszone w specjalnym płynie ochronnym drożdże suszone - immobilizowane w suszu owocowym drożdże suszone - importowane Producenci drożdży wymienionych w pierwszych dwóch podpunktach zalecają by przed dodaniem drożdży do balonu namnożyć je wstępnie w 0,5 l próbie moszczu. Zabieg ten określa się terminem - przygotowanie szczepionki drożdży. Zalecenie to jest w pełni uzasadnione, uzyskana kultura starterowa będzie zawierała zwielokrotnioną ilość drożdży, bardziej aktywnych i zaadoptowanych do przygotowanego przez nas starterową drożdży przygotowuje się na dwa dni przed zaszczepieniem nastawu w balonie wg następującego przepisu: Do 1 l butelki wlewamy 150 ml soku lub około 200 g rozdrobionych owoców, z których planujemy zrobić wino. Dodajemy 250-300 ml wody, dwie łyżeczki cukru i szczyptę (kilka kryształków) pożywki. Butelkę zakrywamy czopem z waty. Całość umieszczamy w naczyniu wypełnionym wodą do poziomu powyżej lustra płynu w butelce i pasteryzujemy w ciągu 30 minut (licząc od momentu zagotowania wody). Po wystudzeniu, do butelki wlewamy zawartość torebeczki drożdży. Zaszczepioną drożdżami próbę moszczu pozostawiamy na 48 godzin w temp. około 26 stopni. Już po dobie, na powierzchni płynu powinna być widoczna delikatna pianka. W drugiej dobie pienienie wywołane wydzielaniem dwutlenku węgla jest bardziej intensywne. Po dwóch dobach inkubacji namnożone drożdże wlewamy do balonu z nastawem. Przygotowana w tych warunkach kultura starterowa drożdży wystarczy do zaszczepienia 20-25 l nastawu. Czynności związane z przygotowaniem szczepionki drożdży powinny być wykonane z zachowaniem sterylnych warunków. Szczególnie ważna jest czystość butelki, w której hodowana jest szczepionka . Może to być butelka po alkoholu. Nie należy natomiast używać butelek, w których wcześniej przechowywano np. produkty mleczne. Wyboru właściwiej rasy drożdży winiarskich dokonujemy w zależności od rodzaju użytych owoców, planowanej mocy i słodkości wina. Producenci drożdży suszonych, importowanych, zapewniają, że oferowane przez nich drożdże nie wymagają wstępnego namnażania ani uaktywnienia. Zalecają natomiast wykonywanie zabiegu tak zwanej rehydratacji, polegającej na wymieszaniu drożdży w niewielkiej ilości wody o temp. 30 stopni i pozostawieniu na 15 minut przed wlaniem do moszczu. Badania prowadzone w Polsce z udziałem tych drożdży, zastosowanych zarówno do moszczów gronowych jaki i owocowych wskazują, że rehydratacja w zalecanych warunkach może okazać się niewystarczająca, natomiast zabieg uaktywnienia kultury drożdży może wpłynąć korzystnie na przebieg i efekty fermentacji. Producenci importowanych drożdży suszonych zalecają ponadto by jak najszybciej zużyć napoczętą porcję drożdży, bowiem ich żywotność przy dostępnie tlenu obniża się szybciej niż w zamkniętych szczelnie torebkach. Copyright 2010 Przepisy na wino. All rights reserved. Zatem nie zwlekaj i już dziś wybierz się do ogrodu, na łąkę lub do lasu, by zebrać składniki do smakowitego napitku. Zobacz również nasz przepis na wino z owoców czarnego bzu. Na ok. 15 litrów wina z czarnego bzu potrzebujesz: ok. 10 l kwiatów czarnego bzu, ok. 4 kg cukru, 12 l wody, pożywki i drożdży. Sprzęt do produkcji wina:
Wady wina. Jeśli sok wyciśniemy z owoców niedojrzałych lub kiedy wyciśniemy szypułki i ogonki, to wino będzie mieć przykry posmak surowizny. Co zrobić? Wady wina – wino zbyt kwaśne W takim wypadku, prawdę mówiąc, wasze dzieło w smaku bardziej przypomina cytrynę niż stołowy trunek. Zazwyczaj świadczy to o niedostatecznym rozcieńczeniu nastawu. Czasami pomaga pozostawienie wina z osadem na miesiąc – może odkwasić się samoistnie. Jeśli wino jest tylko troszeczkę za kwaśne, można jeszcze próbować je uratować poprzez dodanie cukru. Jednak nie należy rzucać się z torebką cukru do balonu i sypać pełną garścią, bo w ten sposób otrzymacie po prostu posłodzony ocet, a nie wino. Należy ściągnąć 2 – 3 szklanki kwaśnego wina, dodać do niego cukier i podgrzewać w emaliowanym rondelku (trzeba będzie spisać go na straty) na małym ogniu, mieszając do chwili, gdy cukier się rozpuści. Wtedy przykryć i pozostawić na ogniu przez godzinę (można użyć ochronnej płytki), następnie ostudzić i dolać do wina. Najpewniejszym jednak sposobem jest wymieszanie kwaśnego wina z winem niedostatecznie kwaśnym (jeśli oczywiście nim dysponujemy). Fachowcy doradzają także ewentualnie dodanie oczyszczonej kredy w proporcji 1,5 g kredy na 1 l wina (broń Boże więcej) i następnie odstawienie na tydzień. Niestety, wino z dodatkiem kredy może mieć niezbyt miły słono-gorzkawy posmak. A więc najpierw musicie się zdecydować, czy nie lepiej zadowolić się posiadaniem dobrego winnego octu, który doskonale nadaje się do wszelkich domowych użytków, od marynat po surówki. Wino za mało kwaśne. Czasem zdarza się, że wino okazuje się mdłe i praktycznie bez smaku. Jednocześnie takie wino jest bardzo nietrwałe. Powody złej fermentacji. Zdarza się to zazwyczaj, gdy wykorzystuje się wyłącznie słodkie i przejrzałe owoce lub gdy zbytnio rozcieńczy się nastaw. Czasami jednak wszystko wydaje się w porządku, podczas gdy do działania podstępnie przystąpiły złośliwe drobnoustroje i doszło do tak zwanego biologicznego odkwaszenia. Co wtedy zrobić? Najlepiej byłoby takie mdłe wino wymieszać z winem zbyt kwaśnym, jednak trudno takie wyprodukować na zamówienie. Fachowcy twierdzą, że w takiej sytuacji należy na każdy litr wina dodać 1 g kwasu winowego lub cytrynowego, albo 2 g 60% kwasu mlekowego. Jednak nim przystąpicie do zakwaszania całego zapasu wina,, najpierw dokładnie policzcie, ile kwasu wam potrzeba i wypróbujcie na 1 l wina. Wino zbyt gorzkie lub cierpkie. W takiej sytuacji cuda uczynić może dosłodzenie (cukier należy wymieszać z 1 l wina i podgrzewać pod przykryciem około godziny, a następnie ostudzić i dolać do reszty wina). Można także takie wino wymieszać z trunkiem o smaku zbyt łagodnym (jeśli taki właśnie posiadamy). Wady wina – wino o smaku surowizny Jeśli sok wyciśniemy z owoców niedojrzałych lub kiedy zaplączą się nam różne szypułki i ogonki, to może się zdarzyć, że wino będzie mieć przykry posmak surowizny. Aby go zlikwidować, można wino dosłodzić (cukier należy wymieszać z 1 l wina i podgrzewać pod przykryciem około godziny, a następnie ostudzić i dolać do reszty wina) lub wymieszać z dobrym winem o intensywnym smaku. Wino o zbyt małym procencie alkoholu. Jest to mówiąc potocznie – sikacz. Taki rezultat to zazwyczaj skutek nadmiernego oszczędzania cukru, czasami jednak winę ponosi nieodpowiednia fermentacja. W tym przypadku warto spróbować poddać wino powtórnej fermentacji. Ponieważ przy zawartości 6% alkoholu następuje ograniczenie rozmnażania się drożdży, należy do słabego wina dodać dużą porcję (5 – 10%) silnie fermentującej matki drożdżowej. Uprzednio jednak trzeba drożdże „przyzwyczaić” do środowiska alkoholowego, codziennie dodając podczas fermentacji po pół szklanki wina. Uzyskana w ten sposób matka drożdżowa jest bardzo silna i powinna bez trudu przeobrazić „sikacza” w niezłe winko. Butlę z winem ustawić trzeba w ciepłym miejscu i założyć rurkę fermentacyjną. Na ratunek. Niektórzy fachowcy doradzają, by do wina dodać czysty alkohol. Biały bąbelkowaty kożuch na ściankach naczynia To skutek działania tak zwanych drożdży kożuchujących. Można bronić się przed nimi, podgrzewając lub pasteryzując wino. Niektórzy fachowcy doradzają siarkowanie. Zakażenie bakteriami octowymi. Choć kwas octowy występuje w każdym winie (w małych ilościach), to jednak powinna istnieć jakaś różnica między winem a octem. Jeśli więc macie wątpliwości, co w danej chwili degustujecie, to znak, że najwyższy czas interweniować. Należy wino natychmiast pasteryzować (podgrzewając do temperatury 80°C), dodać osłodzony moszcz, pożywkę, dobrze rozmnożone drożdże i poddać wino ponownej fermentacji. A jak uniknąć takiego zagrożenia? Pamiętajmy, że wina o zawartości alkoholu powyżej 12% nie kwaśnieją – najlepiej zatem starać się wyprodukować wino o jak najwyższej zawartości alkoholu. Zapach zgniłych jajek (siarkowodoru). Taki wątpliwy aromat mogą posiadać wina siarkowane lub takie, które zbyt późno zostały ściągnięte znad osadu. Zdaniem niektórych fachowców wino może nabrać mało apetycznego zapachu także wtedy, kiedy użyjemy zbyt silnie wybielonego cukru. W celu usunięcia niemiłego zapachu zazwyczaj wystarczy dobrze wino wywietrzyć, można także wysiarkować je dwutlenkiem siarki. Mysi posmak. Najlepiej pozbyć się go, przelewając wino strumieniem z jednego naczynia do drugiego przy dostępie świeżego powietrza. Można też dodać 5 – 15 g węgla drzewnego na każde 10 l wina i dobrze wymieszać. Pozostawić na tydzień, codziennie energicznie potrząsając gąsiorkiem, a następnie przecedzić. Wino ciemnobrunatne. Wada ta najczęściej występuje u win jabłkowych i gruszkowych i jest spowodowana użyciem nadpsutych owoców. Aby jej uniknąć należy dokładnie kontrolować owoce i dobrze uszczelnić korek. Fachowcy doradzają także siarkowanie i klarownie za pomocą żelatyny. Wino czarne lub szare. Taki żałobny kolorek powoduje duża zawartość żelaza w winie. W zetknięciu się moszczu z żelaznymi elementami, żelazo przechodzi do wina. W domowych warunkach nie pozostaje nic innego, jak pozostawić wino na przyjęcie z okazji Halloween. Młode wino, czyli burczak. U nas mało popularny, podczas gdy u naszych południowych sąsiadów burczak jest chętnie popijanym napojem. Jest to sok owocowy w stadium burzliwej fermentacji, która, jak wiemy, nie trwa zbyt długo. Do niedawna młode, delikatnie musujące wino było napojem zastrzeżonym dla producentów wina i ich „krewnych i znajomych”. Niektórzy co prawda wykorzystywali młode winko w celach komercyjnych (słynne młode wino serwowane w winiarniach na podwiedeńskim Grinzigu). Właściwy burczak zawiera około 6% alkoholu. Uważa się, że alkohol ten idzie raczej „w nogi” niż do głowy. Wiadomo także, że dobrze wpływa na humor, a poza tym zawiera wiele cennych związków organicznych, w tym także witaminy. Niegdyś burczak był dostępny zaledwie przez 2 – 3 dni. Tylko fachowcy potrafili określić moment, kiedy należało przystąpić do jego konsumpcji. Czesi twierdzą, że najlepszy burczak otrzymuje się ze słodkich, najlepiej bardzo dojrzałych, a nawet przejrzałych owoców o dużej zawartości cukru. Takich jak np. słodkie jabłka czy gruszki, czereśnie czy porzeczki. Gotowy musujący napój można konserwować, poddając go pasteryzacji lub zamrażając (najlepiej w foliowych torebkach). Pasteryzacja młodego wina ma na celu zatrzymanie procesu fermentacji. Jednak trzeba uważać, by nie usunąć dwutlenku węgla, który w dużym stopniu decyduje o walorach smakowych napoju. Pasteryzacja. Stąd też w tym przypadku pasteryzacja musi przebiegać w stosunkowo niskiej temperaturze. Niewielkie porcje burczaku można pasteryzować metodą przepływową, a także w zamkniętych butelkach (z korkami zabezpieczonymi tak jak w przypadku szampana). Najlepiej jednak pasteryzować napój w otwartych butelkach, choć oczywiście w ten sposób traci się pewną część dwutlenku węgla. Ogrzewać należy jak najszybciej i jak najkrócej poddawać płyn działaniu wysokiej temperatury. Optymalnie temperatura pasteryzowanego napoju powinna wynosić 65 – 70°C (temperatura mierzone wewnątrz napoju) i powinna się utrzymywać przez 1 – 2 minuty. Po upływie tego czasu butelki należy wyjąć z kąpieli wodnej i natychmiast zatkać wyparzonymi korkami. Zamknięte butelki należy ostudzić (najlepiej układając na drewnianych podstawkach). Przechowywać je w chłodnym i ciemnym pomieszczeniu (najlepiej w staroświeckiej piwnicy). na podstawie: Nalewki, likiery i wina domowe – Małgorzata Caprari Kliknij i głosuj na artykułPowiązane zdjęcia:. 482 234 192 274 428 123 180 162