Ile można zarobić na kasie, a ile na sklepie w popularnych dyskoncie lub sklepie spożywczym? Czy opłaca się pracować w sektorze handlowym? Zapytaliśmy popularne sieci, ile wynoszą zarobki kasjerów i sprzedawców. mat. pras. Jeronimo MartinsCzy opłaca się zatrudnić w dyskoncie spożywczym? Na jakie zarobki może liczyć początkujący sprzedawca, a ile zarabia bardziej doświadczona osoba? Zapytaliśmy o to popularne sieci sieci handlowe, np. Lidl, Biedronka czy Kaufland, zatrudniają pracowników na podstawie umowy o pracę. Oprócz najkorzystniejszej z punktu widzenia pracownika umowy dyskonty oferują liczne benefity pozapłacowe. Często należą do nich: karta sportowa, prywatna opieka medyczna, wyprawki dla dzieci, ubezpieczenia czy bony na w placówkach handlowych w Lidlu, Kauflandzie i Biedronce są jawne. Pracodawcy mają jasną politykę płacową, z którą można się zapoznać przed aplikowaniem na dane stanowisko. Stawki różnią się jednak między sobą, w zależności od lokalizacji sklepu i doświadczenia zawodowego pracownika. Sieci handlowe podali nam widełki w LidluW Lidlu zarobki osób na początku swojej ścieżki zawodowej wahają się od 3550 zł brutto do 4350 zł brutto. Pracownicy dostali podwyżki w marcu 2021 roku. Po roku zatrudnienia wynagrodzenie w Lidlu idzie w górę, do kwoty 3650 zł – 4550 zł brutto. Pracownicy Lidla z 2-letnim stażem pracy mogą liczyć na jeszcze wyższe wynagrodzenie, od 3900 zł brutto do 4800 zł najlepiej opłacanych zawodów dla freelancera. Te stawki są zawrotne!Zarobki w BiedronceW styczniu 2021 r. pensje pracowników Biedronki wzrosły o 200 zł brutto. Obecnie zarobki kasjera-sprzedawcy w Biedronce mieszczą się w przedziale 3250 zł – 3600 zł brutto. Do kwoty tej wlicza się nagrodę za obecność, czyli brak nieplanowanych absencji w pracy. Najniższa płaca kasjera sprzedawcy w Biedronce przewyższa o 16 proc. minimalne wynagrodzenie za pracę. Po trzech latach pracy w dyskoncie kasjerzy-sprzedawcy w największych miastach Polski zarabiają od 3400 zł do 3850 zł brutto. Ponadto personel Biedronki może korzystać z rabatów na zakupy o wartości do 1000 zł, doładowanych kart pre-paid do 570 zł oraz nagród przyznawanych w ciągu roku. W kwietniu 2021 r. pracownicy dyskontu otrzymali nagrodę roczna w kwocie 2300 zł brutto. Zarobki w KauflandzieWynagrodzenie kasjera-sprzedawcy w Kauflandzie sięga 4100 zł brutto miesięcznie, natomiast lider zespołu dostaje wypłatę w kwocie do 5 650 zł brutto miesięcznie. Dodatkowo pracownikom przysługują dodatki za lokalizacją sklepu (od 300 zł do 400 zł). Ponadto za 100-procentową frekwencję w pracy przysługuje premia w wysokości 500 w Kauflandzie 2021. Porównaj płace i warunki zatrudnienia- Wynagrodzenie oferowane przez naszą sieć na stanowisku kasjer-sprzedawca przewyższa o kilkaset złotych średnią krajową oferowaną na tym stanowisku, która na początku 2021 roku wynosiła niewiele ponad 3 500 zł brutto miesięcznie. W sumie w 2021 roku nasza sieć, mimo trwającej pandemii, przeznaczyła na podwyżki dla swoich pracowników ponad 37 milionów złotych. Dodatkowo, przeznaczyliśmy 6 milionów złotych na badanie, weryfikację i rozwój kompetencji personelu, a także na rozbudowanie oferty szkoleniowej pozwalającej trafić z odpowiednią dawką wiedzy do każdej zatrudnionej w sieci osoby - mówi Małgorzata Ławnik, dyrektor Pionu Personalnego Kaufland w CarrefourzeOsoby szukające pracy w tzw. spożywczaku mogą rozważyć zatrudnienie w placówkach handlowych Carrefour. Pod tą marką działają różne formaty sklepów w większych i mniejszych miejscowościach. Zarobki pozostają uzależnione od lokalizacji Polityka wynagradzania w Carrefour zakłada różnorodność stanowisk i funkcji, dywersyfikację płac w zależności od lokalizacji placówek w kraju, a także oparta jest o indywidualną ocenę kompetencji pracowników - poinformowało nas Biuro Prasowe Carrefour w Lidlu 2021. Porównaj pensje pracowników sklepu. Poznaj warunki zatrudnieniaCarrefour Polska zachęca do pracy w swoich placówkach szerokim wachlarzem benefitów pozapłacowych. Oprócz tych tradycyjnych, takich jak ubezpieczenie na życie, karta sportowa czy prywatna opieka medyczna, pracownicy mogą korzystać ze zniżek na Osoby zatrudnione w firmie i ich bliscy mają dostęp do atrakcyjnej oferty prywatnej opieki medycznej, ubezpieczeń od następstw nieszczęśliwych wypadków, rabatów na zakupy w Carrefour czy możliwości skorzystania z pakietu rekreacyjnego (karta Multisport). Ważnym benefitem, z którego korzystają prawie wszyscy nasi pracownicy, jest zniżka na zakupy specjalnie dla pracowników Carrefour. Dodatkowo, firma funduje wyprawkę dla noworodka oraz pierwszoklasisty. Ponadto, wszyscy otrzymują bony świąteczne (na Boże Narodzenie oraz na Wielkanoc), a także mają możliwość skorzystania z pożyczki mieszkaniowej czy dofinansowania wyjazdu wakacyjnego dla dzieci. Pracownikom zatrudnionym w firmie 5, 10, 15 lub 20 lat oferujemy nagrody stażowe - wylicza biuro w ŻabceZarobki w Żabce nie są jawne. Sklepy pod tą marką prowadzą przedsiębiorcy współpracujący z firmą na zasadzie franczyzy, w związku z czym właściciele sami decydują o obowiązujących Franczyzobiorcy sieci Żabka, jako niezależni przedsiębiorcy, samodzielnie podejmują decyzje dotyczące zatrudnionych przez siebie osób. W ich gestii znajduje się kwestia wynagrodzeń, ewentualnych premii czy benefitów dla pracowników sklepów - wyjaśnia Biuro Prasowe Żabka ofertyMateriały promocyjne partnera
Mowa o magazynierach i inspektorach ds. administracyjno-magazynowych. Ci pierwsi z najmniejszym stażem mogą liczyć na wypłatę, wynoszącą od 4 400 zł do 4 700 zł brutto. Inspektorzy z kolei zarobią co najmniej 5 050 zł (do 5 350 zł brutto). Po trzech latach stażu stawki wzrastają do poziomu 4 850 zł - 5 150 zł brutto w przypadku Zarobki kasjerów w dużych sklepach na początku ich pracy wynoszą w granicach minimalnej pensji krajowej. Na niewielkie podwyżki najczęściej mogą liczyć już po przepracowaniu roku. Ich wynagrodzenia jednak i tak należą do najniższych w kraju. SPRAWDŹ ZAROBKI KASJERÓW, TELEMARKETERÓW, PRZEDSTAWICIELI HANDLOWYCH NA POMORZUSprzedawczyni w sklepie sieci Polo Market w powiecie starogardzkim zarabia 1,3 tys. zł na rękę. Może też liczyć na premie. Najwyższe jej wynagrodzenie kilka miesięcy temu wyniosło w sumie około 1,8 tys. zł netto. Pracownica ma pięcioletni staż pracy. Obsługuje kasę i stoisko z mięsem i wędlinami. Z kolei kasjerka w sklepie należącym do sieci Biedronka zarabia nieco ponad 1,4 tys. zł na rękę (dokładnie 2 tys. zł brutto). Pracuje od kilku miesięcy. Takie pieniądze otrzymują wszyscy zatrudnieni w sieciówce w momencie rozpoczęcia pracy. Mogą oni też liczyć na premie i są poddawani okresowej ocenie, co ma wpływ na uposażenie. Biuro prasowe poinformowało nas, że wynagrodzenie w Biedronce rośnie wraz ze stażem. Po pierwszym roku pracy pensja wzrasta o 5 proc. Średnie miesięczne wynagrodzenie na stanowisku kasjera sprzedawcy w Bieronce wynosi ponad 2240 zł brutto (wraz z premią uznaniową).Kasjerka z rocznym stażem, pracująca w gdańskim Tesco, otrzymuje podstawową pensję w wysokości 1,4 tys. zł na rękę. Może też liczyć na premie. Właściciele marketów chwalą się, że często prowadzą rekrutacje wewnętrzne i przenoszą np. doświadczonych już kasjerów na stanowiska menedżerskie. Wówczas ich zarobki wzrastają o około tysiąc w warzywniaku w Gdańsku Wrzeszczu pracuje bez umowy. Formalnie sprzedawcą jest właściciel sklepu. Kobieta zarabia na czarno około 1,2 tys. zł. Z kolei ekspedientka na gdańskim Chełmie zarabia nieco ponad 1,3 tys. zł. Pracuje po kilkanaście godzin dziennie. Do jej obowiązków należy też przyjmowanie towaru i wyładowywanie go z ciężarówki. Jest również sprzątaczką, przeprowadza remanenty i układa towar na w Gdyni miesięcznie zarabia 2,2 tys. zł na rękę. Pracuje na umowę-zlecenie. Ma dwuletni staż pracy. Jest liderem i kieruje grupą pracowników. Otrzymuje też prowizje, które są uzależnione od wartości sprzedanych produktów lub podpisanych umów na usługi. Najwyższa premia, jaką otrzymała, wyniosła 2,8 tys. zł. Osoba w tej samej firmie, która dopiero rozpoczyna pracę w zawodzie, zarabia 3 zł od sprzedanego produktu (firmy w tej branży często płacą też za przepracowane godziny). Jeśli zrealizuje plan sprzedażowy, awansuje i przejdzie na wyższy pułap Początkujący telemarketerzy to najczęściej studenci, którzy chcą dorobić, pracują na granicy wyzysku. Otrzymują pensje za godzinę pracy lub procent od wartości sprzedaży. Często pracują na czarno. Osoby, które w tej branży pozostają i robią karierę, często zakładają działalność i prowadzą grupę sprzedawców, zatrudniają własnych telemarketerów - wyjaśnia Joanna Wojdyłło, z agencji Green zarobią przedstawiciele handlowi. Jednak ich wynagrodzenie zależy od branży lub wręcz od firmy, którą reprezentują. Zarobki osób sprzedających produkty farmaceutyczne lub produkty medyczne sięgają miesięcznie nawet 10 tys. zł (w Trójmieście - są uzależnione od wartości sprzedaży). Doświadczony przedstawiciel w branży spożywczej poza Trójmiastem zarabia więcej niż sprzedawca za kasą. Na rękę ma około 2,3 tys. zł. Z kolei przedstawiciel sprzedający maszyny rolnicze zarabia około 3 tys. zł na rękę. Przychody sieci Biedronka wzrosły w I półroczu br. o 24 proc. rok do roku, do 10,32 mld euro (równowartość ok. 45 mld zł). Z kolei tylko w II kwartale przychody wzrosły o 20,4 proc. do 5,48 mld euro (ok. 24 mld zł). Sprzedaż porównywalna (LFL) wzrosła o 20,5 proc. w pierwszej połowie roku i wzrosła o 17 proc. w II kwartale. Czym jest spowodowany brak cukru w sklepach? Ostatnie kilka dni stoi pod znakiem doniesień o utrudnionej dostępności tego towaru. Na puste półki natykali się klienci sieci Biedronka, co spowodowało wprowadzenie reglamentacji słodkiego produktu. Brak cukru w sklepach to istotny problem dla konsumentów, którzy w wielu przypadkach zostali niemal całkowicie pozbawieni możliwości zakupu tego towaru. Jak wiemy, nie jest to sytuacja marginalna, choć tak na początku ją przedstawiano, ale dotyczy całego kraju. Niepokojące relacje o tym, że w marketach brakuje cukru, napływają zarówno z Lubelszczyzny, centralnej Polski, jak i Pomorza. Niektóre sieci handlowe, takie jak Biedronka, wprowadziły od 20 lipca 2022 ograniczenia w jego zakupie. Na jeden paragon można kupić 10 kg cukru, mimo to konsumenci nadal odczuwają jego brak. Co wywołało ten kryzys? Sprawdź! Brak cukru w sklepach – jaki jest powód? Okresowe braki w sklepach latem miały miejsce już w 2021 r. i wcześniej. Nadmierne, z punktu widzenia sklepów, zapotrzebowanie na cukier w gospodarstwach domowych może wynikać z chęci przygotowania przetworów z letnich owoców. Jednak w ostatnich latach trudności w zakupie cukru nie występowały w takiej skali. Czym spowodowany jest brak cukru w sklepach? Doniesienia o brakach w asortymencie starał się uspokoić minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Według jego oceny, którą przedstawił w programie „Gość Wiadomości TVP”, kłopoty z dostępnością cukru nie są świadectwem dłuższego kryzysu. Zdaniem ministra są spore zapasy, a braki takich produktów jak cukier wynikają przede wszystkim z zakłóceń dostaw poszczególnych sieci. W mediach pojawiają się niepokojące doniesienia, że to wpływ globalnych czynników, pośrednio związanych z wojną w Ukrainie. Kraj był dużym importerem żywności, a przez konflikt wzrasta zapotrzebowanie na nią w innych częściach świata. Do tego dochodzą także kwestie transportu, co również ma wpływ na to, że zaczyna brakować cukru i innych towarów. Limity na cukier w Biedronce to efekt pustych półek O tym, jak duży jest popyt na takie produkty jak cukier czy olej, przekonali się klienci sieci Biedronka. Sklepy w wielu częściach kraju zostały dosłownie ogołocone z tego towaru, pozostały tylko puste palety. Na początku przedstawiciele firmy tłumaczyli tę sytuację zakłóceniem w dostawach oraz brakami kadrowymi. Później zdecydowano się na reglamentację – na jeden paragon można kupić maksymalnie 10 kg cukru. W rozmowie z portalem branżowym Dawid Śrama, regionalny dyrektor operacyjny w sieci Biedronka, mówił, że pustki na sklepowych półkach zostały spowodowane niską ceną cukru. Po przeprowadzeniu analiz paragonów specjaliści doszli do wniosku, że wykupywali go przede wszystkim przedsiębiorcy, a nie gospodarstwa domowe. Potwierdził to również menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka, który stwierdził „niektórzy klienci nabywają w naszych sklepach niedetaliczne ilości cukru”. Inne sieci marketów, które wprowadziły ograniczenia Na duże ograniczenia w sprzedaży zdecydowały się też inne sieci handlowe: Netto;Stokrotka;Aldi. Takiego ruchu nie planuje natomiast Lidl, choć jeszcze nie wiadomo, czy brak cukru w sklepach nie dotknie również niemieckich marketów. Na razie dostawy realizują w sposób ciągły, co potwierdza Aleksandra Robaszkiewicz, rzeczniczka sieci. Firma Jeronimo Martins, do której należy Biedronka, motywowała swoją decyzję między innymi wykupywaniem cukru przez przedsiębiorców. Dlaczego limit sprzedaży tego produktu ogłosiły też inne wymienione przez nas sieci? Stokrotka ograniczenia zdecydowała się wprowadzić od 20 lipca, a jej przedstawiciele swoją decyzję motywowali chęcią zapewnienia klientom stałego dostępu do produktu, jakim jest cukier. Zaznaczono przy tym, że sieć nie ma problemu z zaopatrzeniem, a dostawcy nie mają problemu z realizacją zamówień. Według Netto wzmożony popyt jest reakcją na doniesienia medialne – ludzie na wieść o braku cukru w sklepach robią zapasy. Natomiast Aldi wskazuje na sytuację globalną. Handlowcy tej sieci poszli o krok dalej niż konkurencja, tam na jeden paragon można kupić 5 kg cukru. „Kryzys cukrowy 2022” – czy wzrośnie średnia cena cukru? Ograniczona dostępność i reglamentacja to kwestie, które zaprzątają głowę konsumentów. Jednak dochodzi do tego kwestia dalszego wzrostu ceny za kilogram cukru. Za podwyżki odpowiada inflacja oraz wzrost kosztów we wszystkich gałęziach przemysłu. Dyrektor Związku Producentów Cukru w Polsce Michał Gawryszczak w rozmowie z portalem mówił o tym, że obecna cena nadal jest niska. Prognozuje również, że pod koniec roku 2022 lub na początku 2023 należy spodziewać się jeszcze szybciej rosnących cen cukru, co potwierdził także prezes Pfeifer & Langen Polska (jeden z największych producentów w kraju). Do jakiego pułapu mogą dojść, skoro obecnie można go kupić nawet za 4,39 zł? Media spekulują, że nawet do 7 zł – czy te przewidywania się sprawdzą? O tym przekonamy się za kilka miesięcy. Produkcja cukru w Polsce jest niewystarczająca? Do tej pory mogło się wydawać, że krajowe cukrownie nie mają problemu z produkcją. Według Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w 2022 roku plantatorzy obsadzili burakami cukrowymi areał rolny o łącznej powierzchni ponad 248 tys. ha. Również Związek Producentów Cukru informuje, że Polska ma spore zapasy i są one na tyle duże, że prowadzony jest eksport na rynki zagraniczne. Dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że ubiegłoroczna łączna produkcja cukru wyniosła 1,9 mln ton cukru, natomiast konsumpcja „tylko” 1,6 mln ton surowca. Nastroje stara się uspokoić Krajowa Grupa Spożywcza, w której magazynach znajduje się obecnie 160 tys. ton cukru. Jest to wystarczająca ilość, by zaspokoić zapotrzebowanie do momentu, aż na rynku pojawi się surowiec z tegorocznych zbiorów. Wojna w Ukrainie podbiła ceny żywności, jednak czy miała wpływ na brak cukru w sklepach? Centrum Naukowo-Praktyczne Produkcji Buraków Cukrowych, powołując się na serwis poinformowało, że w roku 2021 głównymi importerami ukraińskiego cukru były Izrael, Armenia oraz Azerbejdżan. Natomiast do Polski sprowadzono nieco ponad 23 tys. ton tego surowca. Ten fakt jasno wskazuje, że konflikt nie sparaliżuje krajowej dostępności cukru. Brak cukru w sklepach – podsumowanie Według dostępnych informacji brak cukru w sklepach nie jest spowodowany jego całkowitą niedostępnością w naszym kraju. Rodzima produkcja buraków cukrowych ma się dobrze, a rok do roku odnotowuje się nadwyżki tego surowca. Przedstawiciele sieci, które wprowadziły ograniczenia sprzedaży, zwracają uwagę na kilka czynników, które mogą powodować kłopoty. To przede wszystkim panika analogiczna do sytuacji z pierwszych dni lockdownu covidowego czy początku wojny w Ukrainie, gdy ze sklepów zniknęły produkty z długim terminem przydatności, a także środki higieniczne, jak papier toaletowy. Teraz do gromadzenia zapasów mogą skłaniać zapowiadane duże podwyżki cen, które mają nastąpić na przełomie roku 2022/2023. Korzystniejsze ceny zachęciły również przedsiębiorców do zakupu hurtowych ilości produktu. Nie zapominajmy również o sezonowości, kiedy w wielu gospodarstwach domowych przygotowywane są przetwory owocowe. Zobacz też: 284 Artykuł(y) Monika Olejniak o autorze Jest księgową, ostatnio jej specjalizacją stały się zawiłości prawne Polskiego Ładu. Dodatkowo interesuje się finansami osobistymi. ArtykułyZmiana etatu na 3/4 - konsekwencje. Pracodawca chce zmienić nam wymiar pracy na niepełny etat, dokładniej na 3/4 etatu, przy czym obecnie zarabiamy najniższą krajową. Czy może to zmienić bezterminowo, czy musi określić, na jaki czas ta zmiana ma obowiązywać?Lidl daje pracownikom podwyżki. Zarobki w Lidlu są teraz bardzo atrakcyjne. Pensje w Lidlu mają wrosnąć od 1 marca o 9,3 proc. w stosunku do ubiegłego roku. Czy to odpowiedź dyskontu na podwyżki w Biedronce w styczniu 2018? Pracownicy się cieszą. Niektórzy zarobią nawet 4 050 zł brutto. Jest też odpowiedź Biedronki na podwyżki pensji w Lidlu. Lidl daje podwyżki o 9,3 proc. Zarobki do nawet 4050 złPracownicy Lidla będą zarabiać od 2800 zł do 3550 zł brutto, czyli o 250 zł więcej niż przed rokiem. A ci z dłuższym stażem pracy nawet 4050 zł. Po roku zatrudnienia niemiecki pracodawca gwarantuje wzrost płacy do 2950-3750 zł brutto, a po dwóch latach od 3150 do 4050 zł w Biedronce 2018: 550 zł bruttoPrzypomnijmy, że od stycznia 2018 r. pracownicy Biedronki też dostali podwyżki. Maksymalna podwyżka to 550 zł brutto, minimalna 200 zł brutto na miesiąc. Po podwyżkach pracownicy portugalskiej firmy zarabiają co najmniej 2650 zł. Jest komentarz Biedronki na podwyżki w LidluInformację o podwyżkach pensji w Lidlu komentuje dla Strefy Biznesu Arkadiusz Mierzwa, kierownika ds. komunikacji korporacyjnej w Jeronimo Martins Polska: Jak widać, wprowadzona już od 1 stycznia 2018 roku podwyżka płac dla pracowników Biedronki, ma wymierny wpływ na rynek pracy w całym sektorze handlowym. Jeronimo Martins Polska, właściciel sieci Biedronka, podniósł wynagrodzenia pracowników zatrudnionych w sklepach oraz centrach dystrybucyjnych już od stycznia 2018 roku o kwotę od 200 zł do 550 zł brutto, w zależności od lokalizacji, stażu pracy i konkretnego stanowiska. Była to już czwarta podwyżka pensji w Biedronce w ciągu dwóch lat. W sumie podwyżkami tymi objęto ponad 60 tys. osób zatrudnionych w JMP, co wskazuje na ich niespotykaną w Biedronce 2018: Pracownicy Biedronki dostali podwyżki - nawet 550 zł miesięcznieWarto dodać, że ostatnie podwyżki w Lidlu były w marcu 2017 roku. Jak wyliczył portal pensja początkującego pracownika wynosiła wówczas 2550-3300 zł brutto, po roku można było liczyć na zarobki 2750-3500 zł brutto, a po dwóch latach wynagrodzenie wzrastało nawet do 3800 zł sklepu rozpoczynających pracę dostawali 4,4 tys. zł brutto. Po roku wynagrodzenie kształtowało się na poziomie 5 tys. zł brutto, a po 2 latach: 6,3 - 6,8 tys. zł brutto. Osoby rozpoczynające pracę na stanowisku tzw. dysponenta nocnego, którzy zajmują się przyjmowaniem i składowaniem towaru otrzymują na początek przynajmniej 4 tys. zł brutto. Po roku pracy ich wynagrodzenie wzrasta do minimum 4,3 tys. zł mogą liczyć też na bezpłatną opiekę medyczną, paczki świąteczne, bony okolicznościowe oraz wyprawki dla zarabiają pracownicy innych dyskontów?PISALIŚMY:Ile zarabia kasjerka w Biedronce, Lidlu, Kauflandzie, Auchan po podwyżkach?ZOBACZ KONIECZNIE PORÓWNANIE ZAROBKÓW**Zarobki w BiedronceZarobki w KauflandzieZarobki w LidluZarobki w Auchan i CarrefourZarobki w IKEAZarobki w Tesco**Kaufland, który przy podpisywaniu pierwszej umowy daje pensję w wysokości 2600 zł brutto miesięcznie. Po dwóch latach pracy podnosi zarobki o 300 podniosło wynagrodzenia pracownikom o 2 proc. Jak podaje portal - w tym samym czasie wynagrodzenia ich brytyjskich kolegów skoczyły o 10 proc. Działająca przy sieci „Solidarność” nazwała podwyżki „obraźliwymi”. Podobnie było w sieci Carrefour, gdzie pracownicy domagali się podwyżek w wysokości 350 zł. Pracodawca się na to nie zgodził, ale pensje podniósł. O ile? Tego sieć nie chciała PAŃSTWA UWADZE:Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera . 291 234 428 462 4 99 332 429