Planując wycieczkę w Tatry nie sposób przejść obojętnie obok Doliny Pięciu Stawów, z której rozpościera się widok górskich szczytów i polodowcowych jezior. Zaplanuj pobyt w polskich górach i odkryj malownicze tatrzańskie szlaki. Podpowiadamy, jak dojechać i jakimi trasami dostać się do Doliny Pięciu Stawów oraz gdzie
Z Chłabówki, gdzie mamy kwaterę do Jaszczurówki, skąd rozpoczynamy nasz szlak mamy około 1,5 km drogi. Po drodze mijamy kaplicę na Jaszczurówce Najświętszego Serca Pana Jezusa z lat 1904–07 wybudowaną z fundacji Witolda Uznańskiego. Projekt Witkiewicza został oparty na dekoracjach ludowych rejonu zakopiańskiego. Kościół drewniany konstrukcji zrębowej reprezentuje styl zakopiański. Do jego budowy nie użyto ani jednego gwoździa. Został postawiony na wysokiej granitowej podmurówce i otoczony arkadowymi podcieniami. Prezbiterium jest mniejsze od nawy, prostokątnie zamknięte z boczną zakrystią. Dach kryty gontem z ozdobnym szczytem o motywie wschodzącego słońca i niewielką czworoboczną wieżyczką zwieńczoną metalowym krzyżem, mieszczącą dzwon z 1907r. Drzwi i ramy okienne są bogato rzeźbione. W oknach kolorowe witraże z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej, Matki Boskiej Ostrobramskiej, herbami Polski (Orzeł w Koronie) i Litwy (Pogoń). Ołtarz główny w kształcie góralskiej chaty zaprojektował inżynier Blacha. Ciekawe stacje Drogi Krzyżowej namalowane na szkle przez Jana Jachymiaka w 1954 r. Dębowy żyrandol wykonany jest z jednego kawałka drewna przez Józefa Janosa z lat 40 ubiegłego wieku. Po zwiedzeniu kaplicy schodzimy przez parking chodnikiem w kierunku Zakopanego i po około 300m wchodzimy na szlak zielony w dolinie Olczańskiej. Zaraz na samym początku szlaku po prawej stronie jest stanowisko (rezerwat), gdzie można obserwować żyjące tutaj salamandry – jaszczurki skąd to miejsce bierze swoją nazwę. Po dojściu do Polany Olczańskiej zmieniamy nasz szlak na żółty i idąc przez polanę przechodzimy obok chaty góralskiej – obiektu zabytkowego, gdzie jest ławeczka i można sobie odpocząć. Szlak prowadzi cały czas pod górę skrajem polany w kierunku Kuźnic. Szlakiem okrężnym omijając Nosal dochodzimy do skrzyżowania szlaków i zmieniamy szlak na zielony. Szlak prowadzi nas coraz to bliżej Kuźnic, ale po około 15 minutach dochodzimy do następnego skrzyżowania i teraz już szlakiem niebieskim kierujemy się w kierunku Hali Gąsienicowej. Po wyjściu w wyższe partie ponad kosodrzewinę ukazuje się nam po lewej stronie wspaniały widok na Zakopane i okalające je góry, a po prawej stronie odsłania się widok na Giewont, Kondracką kopę i Kondracką przełęcz. Dochodzimy do skrzyżowania ze szlakami na Przełęczy między Kopami i po krótkim odpoczynku idziemy lekko w dół Królową Rówień w stronę Murowańca – schroniska na Hali Gąsienicowej. Na wysokości stacji meteo obok leśniczówki, nie dochodząc do schroniska na skrzyżowaniu szlaków zmieniamy kierunek naszej wędrówki i udajemy się w kierunku Czarnego Stawu Gąsienicowego. Po dojściu do następnego rozwidlenia skręcamy w lewo szlakiem niebieskim, mijamy pomnik Karłowicza i po kilkunastu minutach dochodzimy do Czarnego Stawu Gąsienicowego. Tutaj po krótkim odpoczynku ruszamy dalej w lewą stronę skrajem Czarnego Stawu Gąsienicowego i kierujemy się w stronę podejścia na Przełęcz Zawrat 2199m Pogoda jak na razie nam sprzyja, chociaż na zboczach okalających Czarny Staw Gąsienicowy widać leżący śnieg. Po dojściu na przeciwległą stronę Czarnego Stawu Gąsienicowego, gdzie wpływa mały, rwący potoczek, po kamieniach ruszamy teraz najpierw spokojnie, a później bardziej stromą drogą do góry podziwiając co chwilkę widok z góry na Czarny Staw Gąsienicowy oraz na halę Gąsienicową. Po minięciu ostatniego skrzyżowania ze szlakiem żółtym, idziemy naszym niebieskim szlakiem w kierunku Przełęczy Zawrat.. Od strony Zakopanego idą ciężkie ciemne chmury, nie wróżące nic dobrego dla naszej wędrówki. Przeszliśmy linię śniegu, jest o wiele zimniej, rozpoczynamy wędrówkę we mgle, robi się wilgotno i dość nieprzyjemnie, zaczyna padać grad. W tych dość niebezpiecznych warunkach rozpoczynamy nasze najcięższe podejście przy łańcuchach przez Zawrotowy Źleb. Podejścia są trudne i niebezpieczne przy leżącym śniegu, śliskich łańcuchach i skałach. W jednym miejscu trzeba uważać na wyrwany kołek z łańcuchami ze skały, w innym na brak punktu podparcia przy podejściu pod sam Zawrat – gdzie łańcuch jest za krótki, ciężko się do niego wspiąć przy śliskiej, prawie gładkiej ścianie, naprawdę trzeba tu zachować dużą ostrożność. , Marek Weber Po wielu trudach związanych ze wspinaczką w tak trudnych warunkach pogodowych dotarliśmy do Przełęczy Zawrat. Z jednej strony widzimy zamgloną część naszego szlaku z Hali Gąsienicowej, a z drugiej zamglony Zadni Staw w Dolinie Pięciu Stawów Polskich oraz przewalające się nad szczytami chmury, które goniły nas od strony Zakopanego. Po ochłonięciu po emocjach, rozpoczynamy schodzenie łagodną ścieżką w kierunku dna Doliny Pięciu Stawów. Po krótkiej przerwie na Wolarczysku, ruszamy w kierunku schroniska w Dolinie Pięciu Stawów. Po odpoczynku w schronisku, posileniu się i ogrzaniu, ruszamy czarnym szlakiem przez Niżną Kopę do zielonego szlaku w Dolinie Roztoki, skąd po długiej wędrówce po nierównym podłożu – poukładane kamienie, które na pewno nie ułatwiają wędrówki dla zmęczonych nóg, dochodzimy do Wodogrzmotów Mickiewicza. Teraz już równą drogą po asfalcie udajemy się do parkingu w Palenicy Białczańskiej, gdzie kończymy naszą wędrówkę.
ZawratSA. Udostępnij zdjęcie. Facebook. Komentarze. Zdjęcia użytkownika SA. 1 6808. widok na Tatry Wysokie oraz szlak do Doliny Pięciu Stawów. Autor: SA, data wykonania: wrzesień 2022, Tatry. Zobacz inne zdjęcia z ciekawych miejsc i szlaków.
-> Tatry -> Opisy szlaków NA ZAWRAT (2159m) Z DOLINY GĄSIENICOWEJ Zawrat - widok na Tatry Wysokie Zawrat jest słynną tatrzańską przełęczą, która rozdziela masyw Świnicy, a dokładnie Zawratową Turnię, od Małego Koziego Wierchu. Na przełęczy ma swój początek Orla Perć, która z Zawratu biegnie przez Kozie Wierchy, Granaty, ku Przełęczy Krzyżne. Swą sławę Zawrat zawdzięcza między innymi efektownej panoramie obejmującej Tatry Wysokie z Gerlachem, Rysami, Mięguszowieckimi Szczytami oraz Krywaniem. Przez przełęcz przebiega bardzo popularne przejście z Doliny Gąsienicowej do Doliny Pięciu Stawów. Podejście na Zawrat od strony Doliny Gąsienicowej jest jedną z ciekawszych tras w rejonie polskich Tatr Wysokich. Końcowy fragment szlaku wymaga wprawy w poruszaniu się w skalnym terenie. Po wejściu w skaliste ściany Małego Koziego Wierchu wspinaczkę ułatwiają serie łańcuchów i klamer. Pod względem technicznym zdecydowanie łatwiejsze jest podejście od Doliny Pięciu Stawów, na którym nie występują sztuczne ułatwienia. W sezonie letnim należy przygotować się na zatory tworzące się przy łańcuchach. Zawrat Ze Schroniska Murowaniec znaki niebieskie prowadzą początkowo razem ze szlakami żółtym i czarnym w kierunku Kasprowego Wierchu, by po 100 metrach odbić w lewo. Rozwidlenie szlaku nad Czarny Staw Gąsienicowy Szlak przecina świerkowy las, przechodząc wkrótce w trawers prowadzący zboczami Małego Kościelca. Na początku trawersu, mijamy głaz poświęcony Mieczysławowi Karłowiczowi, który zginął tutaj w lawinie. Głaz znajduje się po lewej stronie, kilkanaście metrów poniżej ścieżki. Mały Kościelec Głaz poświęcony Mieczysławowi Karłowiczowi Szlak wznosi się łagodnie, widokowym, kamiennym chodnikiem, doprowadzając pod próg Czarnego Stawu Gąsienicowego. Szlak pokonuje próg serią zakosów, osiągając wkrótce północny brzeg Czarnego Stawu Gąsienicowego. Ścieżka nad Czarny Staw Gąsienicowy Kopa Magury i Hala Gąsienicowa Czarny Staw Gąsienicowy, liczy ponad 17 ha powierzchni i ma ponad 50 metrów głębokości. Na północno-wschodnim krańcu stawu położona jest niewielka wysepka. Staw spoczywa u stóp Kościelca oraz Żółtej Turni, a od strony południowej zamknięty jest progiem Koziej Dolinki oraz kotła Zmarzłego Stawu, ponad którymi wznoszą się Kozie Wierchy oraz Zamarła Turnia. Wspaniałe wysokogórskie otoczenie sprawa, że jest to jeden z najpiękniejszych stawów tatrzańskich. Czarny Staw, Orla Grań i Kościelec Niebieski szlak na Zawrat obchodzi staw od wschodu. Ze ścieżki wspaniała panorama Kościelca. Kościelec Po drodze odłącza się w lewo żółty szlak na Skrajny Granat. Szlak na Zawrat osiąga południowo-wschodni skraj stawu, doprowadzając pod próg oddzielający kocioł Czarnego Stawu od kotła Zmarzłego Stawu. Próg Koziej Dolinki Po przekroczeniu potoku spływającego do Czarnego Stawu, szlak wspina się zakosami stromo pod górę, doprowadzając do skalnej buli, przed którą odbija szlak na Kozią Przełęcz, Żleb Kulczyńskiego oraz Granaty. Czarny Staw Gąsienicowy Rozwidlenie z żółtym szlakiem na Kozią Przełęcz Ścieżka pozostawia bulę po lewej stronie i wprowadza do niewielkiej kotlinki leżącej u stóp Zawratu, którego charakterystyczna szczerba w kształcie litery V, ukazuje się powyżej. Jednocześnie zza buli wyłania się Zmarzły Staw, wypełniający dno niewielkiego kotła. Ponad progiem Koziej Dolinki Zmarzłe Czuby, Mały Kozi Werch i Zawrat Niebieski szlak wspina się ku przełęczy zakosami prowadzącymi trawiasto-piarżystą wypukłością. Biegnie ona na lewo od Zawratowego Żlebu, którego piarżystym dnem biegnie zimowa droga na Zawrat. Podejście jest dość męczące i doprowadza do skalnego spiętrzenia. Zmarzły Staw Od tego miejsca trudności wzrastają. Spiętrzenie pokonujemy przy pomocy łańcuchów, a w kilku miejscach także klamer. W końcówce szlak prowadzi nieco zniszczoną ścieżką (miejscami ciężko dosięgnąć łańcuch) biegnącą równolegle do Zawratowego Żlebu, który osiągamy tuż przed samą przełęczą i którym pokonujemy ostatnie kilkadziesiąt metrów. Wejście na Zawrat od Murowańca zajmuje około 2 godzin. Zawrat - widok na Zadni Staw i Dolinkę pod Kołem Przez Zawrat przechodzi Orla Perć, a w dół do Doliny Pięciu Stawów schodzi szlak niebieski. Widok z Zawatu obejmuje Gierlach, Rysy, Wysoką, Mięguszowieckie Szczyty, Hruby Wierch, Krywań. Poniżej spoczywa najwyżej położone jezioro pięciostawiańskie - Zadni Staw (1890 m). Panorama z Hali Gąsienicowej Panorama znad Czarnego Stawu Gąsienicowego -> Tatry -> Opisy szlaków
Świnica (2301 m n.p.m.) to jeden z najbardziej atrakcyjnych szczytów w Tatrach. Świnica dostępna jest trasą z Kasprowego Wierchu, Hali Gąsienicowej: przez przełęcz Liliowe lub Świnicką Przełęcz albo przez Zawrat z Doliny Pięciu Stawów. Celowo nie dodaję “polskich”, bowiem przez tę piramidalną górę przebiega granica polsko
Co znajdziesz w tym wpisie? Przełęcz Zawrat w Tatrach – mapa trasy turystycznejOpis szlaku na Zawrat przez schronisko PTTK Murowaniec na Hali GąsienicowejSchronisko Murowaniec w drodze na Przełęcz ZawratCzarny Staw Gąsienicowy pod Przełęczą Zawrat w TatrachSzlak na Zawrat od Czarnego Stawu GąsienicowegoZmarzły Staw w TatrachŁańcuchy na Zawracie – od strony Hali GąsienicowejPrzełęcz Zawrat w Tatrach między Świnicą a Kozią PrzełęcząZ Zawratu na Świnicę w TatrachOrlą Percią w stronę Koziego WierchuWidoki z przełęczyDolina Pięciu Stawów Polskich i droga na Przełęcz KrzyżneKrzyżne w Tatrach i piękny widok na Dolinę Pięciu Stawów Polskich Zawrat to piękna przełęcz w Tatrach położona na wysokości 2159 m Jest początkiem najtrudniejszego szlaku w tych górach, czyli Orlej Perci. Szlak na Zawrat jest i łatwy i trudne, to już zależy, z której strony idziemy. Szlak na Zawrat z Hali Gąsienicowej jest trudniejszy i nie polecamy go początkującym,Od strony Hali Gąsienicowej są łańcuchy do pomocy. Trzeba się też nieco wspinać po skałach,Po drodze mamy schronisko Murowaniec na Hali Gąsienicowej,Poniższy opis to wycieczka dla zaawansowanych,Przełęcz leży na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, więc obowiązują bilety wstępu,Bilety można kupić online,Początkujący lepiej niech wybiorą szlak od strony Doliny Pięciu Stawów Polskich,Zawrat to nie szczyt, a przełęcz, Przełęcz Zawrat w Tatrach – mapa trasy turystycznej Wiele osób decyduje się iść z Zakopanego przez Murowaniec na Zawrat. My poszliśmy nie z Zakopanego tylko z Brzezin. Długość trasy jest podobna, więc to nie robi większej różnicy. Poniżej tak wyglądała nasza trasa na mapie. Brzeziny (parking płatny) – Schronisko PTTK Murowaniec – Czarny Staw Gąsienicowy – Zawrat – Dolina Pięciu Stawów Polskich – Krzyżne – Rówień Waksmundzka – Psia Trawka – Brzeziny (parking płatny) Opis szlaku na Zawrat przez schronisko PTTK Murowaniec na Hali Gąsienicowej Po przyjeździe na parking w Brzezinach musieliśmy maszerować na Halę Gąsienicową przez około 6 kilometrów, czyli przebyć najgorszy odcinek drogi. Zeszło nam ponad godzinę, zanim doszliśmy do Schroniska Murowaniec. Z rana nie było tak gorąco, bo zaczynaliśmy szlak przed godziną 5:00. Wszystko było jeszcze pozamykane, a za parking zapłaciliśmy później. Współrzędne parkingu przy szlaku w Brzezinach: jest płatny. Kiedyś kosztował 30 złotych, Szliśmy po kamieniach przez Psią Trawkę Doliną Suchej Wody. Cały czas wędrowaliśmy za znakami koloru czarnego. Schronisko Murowaniec w drodze na Przełęcz Zawrat Wędrowaliśmy czarnym szlakiem przez Psią Trawkę, po kamienistej ścieżce. Początkowo sami, a później dołączył do nas turysta ze Śląska, który szedł na Orlą Perć. To właśnie on namówił nas na zaatakowanie Zawratu od strony Hali Gąsienicowej, bo trasa jest o wiele przyjemniejsza. Faktycznie tak było. Wreszcie około godziny 7 dotarliśmy szlakiem na Halę Gąsienicową do Schroniska Murowaniec. Przed budynkiem stały 2 osoby, jedna szła w stronę Zawratu, a kilkanaście innych siedziało w środku i jadło śniadanie. Zrobiliśmy sobie krótką przerwę, zdecydowaliśmy, że idziemy jednak na Przełęcz Zawrat i ruszyliśmy w jego kierunku. Czarny Staw Gąsienicowy pod Przełęczą Zawrat w Tatrach Po 20 minutach doszliśmy na Czarny Staw Gąsienicowy. Było tam prześlicznie. Jezioro leży na wysokości 1624 m i ma zabarwienie szafirowe. W jego północno-wschodnim brzegu znajduje się niewielka wysepka porośnięta kosodrzewiną. Przezroczystość wody wynosi 12 metrów. Staw pokrywa się lodem przeważnie w październiku-listopadzie, topnieje zaś w miesiącach maj-lipiec. Było tam cicho i pusto. W tamtym miejscu odchodził czarny szlak na Przełęcz Karb, a później na Kościelec. Szlak na Zawrat od Czarnego Stawu Gąsienicowego Idziemy teraz dalej do Zmarzłego Stawu leżącego około 200 metrów wyżej. Obchodzimy Czarny Staw Gąsienicowy dookoła. Ścieżka zaczyna się wnosić po głazowisku. Po drodze mija nas kilka osób, zmierzających na Orlą Perć. Idziemy zakosami. Po prawej stronie widzimy Czarny Staw. Jeszcze nawet nie widać, którędy będziemy się wspinać po skałach i łańcuchach. Zmarzły Staw w Tatrach Idziemy Zawratowym Żlebem i docieramy do pierwszej trudności, którą musimy pokonać, podpierając się rękami. To skalna grzęda mierząca kilka metrów. Po pierwszej wspinaczce docieramy do miejsca, gdzie szlak żółty skręca na Kozią Przełęcz i dalej w stronę Koziego Wierchu, a szlak niebieski idzie do Zmarzłego Stawu. Docieramy nad Zmarzły Staw i robimy sobie przerwę, delektując się widokami. Widzimy nasz cel i jak ludzie wspinają się na niego przy pomocy łańcuchów. Może być trudno, jednak o tym przekonamy się za chwilę. Łańcuchy na Zawracie – od strony Hali Gąsienicowej Początkowo idziemy dość łagodnie, znowu po kamieniach. Co metr nabieramy wysokości i robi się bardziej stromo. Miejscami kroczymy nad przepaścią i osoby z lękiem wysokości mogą się nieco przerazić. Sam mam lęk wysokości, ale na mnie to jakoś nie działało. Każde jednak to miejsce jest zabezpieczone łańcuchami, a niektóre klamrami. Na szczęście nie było nikogo przed nami i za nami, więc mogliśmy iść spokojnie i uważnie. Wreszcie dochodzimy do miejsca, w którym trzeba pomyśleć co zrobić. Łańcuch mamy po lewej stronie, stromą skałę przed sobą i trzeba się na nią wspiąć. Tylko jak? W tym miejscu dochodzi do nas turysta, którego spotkaliśmy na samym początku. Angelika wspina się po skale do góry, a ja obchodzę ją z prawej strony. To jest najlepszy pomysł, bo jest łatwiej i nie musimy trzymać się łańcuchów. Przełęcz Zawrat w Tatrach między Świnicą a Kozią Przełęczą Polecamy wychodzenie tym szlakiem, jak jest sucho i we wczesnych godzinach porannych. Później może zrobić się korek na trasie, bo niektórzy mogą się bać i blokować przejście. Jednak jak ktoś ma lęki przed wspinaczką, to zachęcamy do wyjścia od strony Doliny Pięciu Stawów, gdzie trasa wiedzie po kamieniach, o czym zaraz się przekonacie, oglądając zdjęcia. Z Zawratu na Świnicę w Tatrach Wiele osób decyduje się na przejście szlakiem z Zawratu na Świnicę. To także trudny szlak dla zaawansowanych. Jest tam sporo łańcuchów. Dalej można przejść w stronę Kasprowego Wierchu. Orlą Percią w stronę Koziego Wierchu W drugą stronę można iść Orlą Percią w stronę Koziego Wierchu. Tam już nie można sobie urządzić łatwej wycieczki. Widoki z przełęczy Wyszliśmy wreszcie na Zawrat i podziwialiśmy, jak pięknie prezentują się z niego Taterki. Jak tak nam dobrze poszło, na podejściu z Hali Gąsienicowej to myśleliśmy o przejściu od Zawratu na Świnicę szlakiem czerwonym, jednak ten odcinek zostawiliśmy sobie na później. Zdecydowaliśmy, że pójdziemy, tak jak ustaliśmy – do Doliny Pięciu Stawów, szlakiem niebieskim. Można powiedzieć, że była to trasa jak po chodniku. Dolina Pięciu Stawów Polskich i droga na Przełęcz Krzyżne Schodziliśmy takim chodnikiem na sam dół, aż do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Z przeciwka nadchodzili kolejni turyści. Było ich coraz więcej. Dotarliśmy do znaku kierującego nas na Zawrat, potem na Kozi Wierch i Krzyżne. Po odpoczynku szliśmy najpierw łagodnie po kamieniach i blokach skalnych góra, dół. Wszystko zapowiadało, że będzie pięknie, łatwo i przyjemnie. W połowie drogi okazało się, że straciło się sporo sił na dotychczasowej trasie i przez upał. Ha ! I znowu dojrzeliśmy kozicę. Ta była bardziej odważna i ciekawska, dlatego nawet nie uciekała. Dopiero jak zbliżyliśmy się na kilka metrów, to się oddaliła. Wychodziliśmy coraz wyżej i wyżej. Widoki robiły się coraz bardziej okazałe. W końcu dowiedzieliśmy się, w jaki sposób leci szlak niebieski z Doliny Pięciu Stawów do Morskiego Oka. Było go dobrze widać. Po jakimś czasie zaczęły się pierwsze trudności. Nie były one za duże, dlatego spokojnie się je pokonywało. Po drodze minęło nas kilka osób. Nie spieszyliśmy się, żeby do końca nie stracić sił. Szlak nie jest trudny. Jest pozbawiony łańcuchów i przepaści. Każdy bez problemów sobie na nim poradzi. Zbliżaliśmy się wreszcie do Krzyżnego. Krzyżne w Tatrach i piękny widok na Dolinę Pięciu Stawów Polskich No i jest. Doszliśmy na Krzyżne. Spoceni, zmęczeni, ale daliśmy radę i siedliśmy na ziemi. Wiejący wiatr przyjemnie nas orzeźwiał. Z Krzyżnego możemy podziwiać Tatry Wysokie, ale i Beskidy :). Babia Góra wyłania się gdzieś tam w oddali. Powoli zbieramy się do zejścia, które nie należy do najlepszych. Trzeba bardzo uważać, żeby się nie pośliznąć. Szlak żółty prowadzi nas bezpośrednio do Doliny Pańszczyca. W dolinie natkniemy się na Czerwony Staw, który musimy ominąć po lewej stronie, delektując się czyściutką wodą i oglądaniem dna. Znad stawku możemy dojrzeć piękne, górskie widoki. Obchodzimy staw i docieramy do szlakowskazu kierującego nas na Halę Gąsienicową i w stronę Równi Waksmundzkiej. My wybieramy ten drugi wariant i w szybkim tempie schodzimy czarnym, a potem zielonym szlakiem wędrujemy na Rówień. Tutaj już idzie się przede wszystkim w dół, chociaż nie brakuje lekkich podejść na sam koniec. Trzeba w połowie minąć mały potoczek i odganiać się od much :). Na drodze spotkaliśmy krzyż. Od razu pomyślałem, że dzięki Bogu udało nam się przejść ten szlak. Od razu powiedziałem o tym Angelice, która podzieliła moje zdanie. Jeszcze kilka kroków do końca nam pozostawało, jak minęliśmy 2 mostki i doszliśmy na Psią Trawkę. Do końca mieliśmy bodajże 2 kilometry na parking w Brzezinach. Szliśmy po tej kamiennej drodze, którą pędziliśmy rano na Murowaniec. Ta droga jest nie najlepsza dla kogoś, kto przeszedł prawie 30 kilometrów. Przed godziną 18:00 byliśmy na parkingu. Nie zapłaciliśmy 20 złotych za parking, bo już nie było parkingowego. Do domu wróciliśmy około 20:00.
Na Krzyżne dotrzeć można trzema drogami; Orlą Percią przez Granaty, od strony Hali Gąsienicowej albo od Doliny Pięciu Stawów Polskich. Problemu z wyborem jednak nie mieliśmy – po wspomnianej lekturze podejście od strony Piątki było dla nas oczywiste 🙂 . Ale najpierw musieliśmy się do tej Piątki dostać.
KolorCzas przejściaTrudnośćKolor:Czas przejścia: 2 godz. 20 minTrudność:Niebieski szlak prowadzący na Zawrat, początkowy punkt Orlej Perci i jedną z najpopularniejszych przełęczy w Tatrach. Podejście od Hali Gąsienicowej to zdecydowanie trudniejszy wariant dojścia na Zawrat niż droga z Doliny Pięciu Stawów Polskich. Poza kilkoma eksponowanymi miejscami, problemem może okazać się zalegający często w zacienionym terenie ze schroniska na Hali Gąsienicowej idziemy w kierunku Kasprowego Wierchu. Około 100 metrów dalej, niebieski szlak odbija w lewo. Kamienna ścieżka prowadzi zboczami Małego Kościelca nad Czarny Staw Gąsienicowy (uwaga: zimą występuje tu duże zagrożenie lawinowe). Mniej więcej w 1/3 trasy mijamy pomnik Mieczysława Karłowicza, kompozytora i znawcy Tatr, który zginął tu pod lawiną w 1909 roku. Po około 30 minutach osiągamy brzeg jednego z najpopularniejszych jezior tatrzańskich. Pięknie prezentuje się stąd Orla Perć od Małego Koziego Wierchu do Granatów. Po prawej stronie nad stawem góruje natomiast skręcamy natomiast w lewo. Niebieski szlak obchodzi brzeg Czarnego Stawu Gąsienicowego. Przechodzimy przez wypływający z jeziora potok i po kilku minutach dochodzimy do skrzyżowania z żółtą trasą na Skrajny Granat. Idziemy prosto, trzymając się znaków niebieskich. Wkrótce mijamy staw, za którym teren zaczyna się wznosić, a krajobraz staje się bardziej surowy. Szlak wiedzie przez rumowiska skalne, w jednym miejscu przydatna może być pomoc rąk. Podejście doprowadza nas do kolejnego rozdroża. W lewo odchodzi ścieżka, którą kontynuować można wycieczkę na Kozią Przełęcz, do Żlebu Kulczyńskiego lub na Zadni Granat. My zgodnie z tabliczką kierujemy się jednak na Zawrat – do celu została godzina. Za chwilę po lewej stronie mijamy niewielki Zmarzły Staw, obok Czarnego Stawu jedyny zbiornik wodny w tej części Doliny Gąsienicowej (o wiele więcej znajduje się po drugiej stronie Kościelca i Małego Kościelca).Kolejny etap wędrówki nie przedstawia jeszcze żadnych trudności. Idziemy lekko wznoszącą się ścieżką, z której dobrze widać Zawrat i opadający spod przełęczy Zawratowy Żleb. Niebawem dochodzimy do miejsca, w którym szlak skręca ostro w prawo. Przed nami najbardziej skomplikowany odcinek wycieczki. Pojawiają się pierwsze łańcuchy, a kawałek dalej poręcz z trzech klamer. Bardzo ułatwiają one trawers dość wąskiej półki teren nieco się wypłaszcza, przez chwilę idziemy wygodnym chodnikiem. Szybko docieramy jednak do kolejnych trudności technicznych, a łańcuchy towarzyszą nam niemal do samej przełęczy. Miejscami przechodzimy blisko przepaści. Wymijanie się z osobami schodzącymi w dół bywa problematyczne, zachować należy dużą ostrożność. Surowość szlaku zwiększa fakt, że nawet w godzinach okołopołudniowych pozostaje on w cieniu. Z tego względu skały mogą być często śliskie, a w zagłębieniach zalegają często płaty śniegu. Łańcuchy bywają bardzo pomocne, szczególnie dla osób o krótszych nogach, które w niektórych miejscach mogą mieć problemy ze znalezieniem punktu przed Zawratem, po przeciwnej stronie żlebu dostrzegamy figurę Matki Boskiej, umieszczoną w ścianie Zawratowej Turni. Ostatni odcinek jest już o wiele łatwiejszy – na przełęcz doprowadza nas bezpieczna ścieżka. Trudy wędrówki rekompensuje piękny widok. Pięknie prezentuje się Zadni Staw Polski i górujący nad nim Walentkowy Wierch. Po lewej stronie widzimy grań Małego Koziego Wierchu. Tu zaczyna się Orla Perć – najtrudniejszy szlak Tatr. Na odcinku od Zawratu do Koziego Wierchu obowiązuje ruch jednokierunkowy. Wchodząc na Orlą musimy zatem dojść co najmniej do Koziej Przełęczy. Z Zawratu możemy także zejść łatwą ścieżką do Doliny Pięciu Stawów Polskich (1 godz.). Odbijająca w prawo trasa na Świnicę jest zamknięta dla ruchu szlaku:Powrót do listy szlaków
Opcje powrotne to: powrót tą samą drogą, zejście do Hali Gąsienicowej (jest znacznie mniej wymagające) żółtym i niebieskim szlakiem albo posmakowanie atrakcji Orlej Perci czyli wejście na Kozi Wierch (ok. 40 min), z którego łatwym zejściem możemy powrócić do Doliny Pięciu Stawów. Podsumowanie, zdjęcia i mapa.
Kiedy nadszedł wreszcie wyczekiwany urlop i wyjazd w Tatry, wszystko było zaplanowane z najmniejszymi szczegółami, jednak dopiero na miejscu okaże się, ile pomysłów uda się zrealizować. Pogoda wyjątkowo mi sprzyja i kolejny dzień z rzędu mogę wyruszyć na tatrzańską wędrówkę. Dzisiaj wybór pada na Dolinę Pięciu Stawów Polskich, a jak siły pozwolą to wyruszę także na Zawrat. Byłyby to moje pierwsze "2000" w górach, więc opcja jest tym bardziej kusząca 😉O poranku lecę na busa do Morskiego Oka. Miejsca pozostały już tylko stojące, więc gniotę się w przejściu. Po 30 minutach jazdy wysiadam w Palenicy i ruszam asfaltówką w kierunku Wodogrzmotów Mickiewicza. Pierwszy odcinek mija dość szybko, większość turystów idzie prosto, podczas gdy ja odbijam w prawo ku Dolinie Roztoki. Wodogrzmoty Mickiewicza - rozstaj Szlak natychmiast pnie się ostro w górę i kondycyjnie daje popalić. Wspinam się po dużych głazach, a po chwili teren robi się znacznie łagodniejszy. Maszeruję przez las, cały czas wzdłuż Potoku Roztoka. Po około 35 minutach docieram do Nowej Roztoki, gdzie okazuje się, iż czas na szlakowskazach jest mocno zawyżony. Tym lepiej dla mnie, dotrę szybciej do doliny. W dalszej części ścieżka prowadzi umiarkowanie pod górę, dostarczając po drodze widoków na tatrzańskie turnie. Buczynowe Turnie Potok Roztoka Kiedy docieram do rozstaju Rzeżuchy, wybieram szlak zielony i kieruje się wprost pod Wielką Siklawę – największy wodospad nie tylko w Tatrach Polskich, ale i całej Polsce. Droga żmudnie pnie się po skalnych stopniach wśród kosówki, jednak przy miarowym oddechu może być nawet przyjemnie. Bacznie obserwuję otoczenie wokół i po 25 minutach docieram na miejsce. Widok i brzmienie jest niesamowite. Huk Siklawy i strumień spadającej wody nadają dzikość i charakter temu miejscu. Siadam gdzieś na skałach i przy szumie wodospadu jem śniadanie. Pod Wielką Siklawą Dzikość natury w najlepszym wydaniu Po odpoczynku czeka mnie ostatnie podejście do Doliny Pięciu Stawów po gładkich, skalnych płytach. Sprawnie pokonuję odcinek w czasie 10 minut i docieram do krainy znanej dotąd tylko z opowieści. Moim oczom jako pierwszy ukazuje się Wielki Staw Polski, a potem stopniowo kolejne stawy. Dolina wywiera na mnie pozytywne emocje i gdzieś podświadomie wiem, że jeszcze nie raz tu wrócę. Próg Siklawy Masyw Wołoszyna Wielki Staw Polski, a za nim Liptowskie Mury i Gładki Wierch Sił mam w sobie wciąż w nadmiarze, więc kontynuuję wędrówkę niebieskim szlakiem w kierunku jednej z najpopularniejszych przełęczy tatrzańskich. Według tabliczki na Zawrat czeka mnie 1h 40min. Wąska ścieżka prowadzi wzdłuż Wielkiego Stawu, a z każdym przebytym metrem kolejno odsłaniają się przede mną strzeliste szczyty. Szlak jest niewymagający, prowadzi kamiennym duktem po równym terenie, a im dalej jestem, tym panuje wokół większa cisza. Kozi Wierch Szlak na Krzyżne w towarzystwie masywu Wołoszyna Przedni, Mały i Wielki Staw Polski Wyżni i Niżni Kostur oraz Liptowskie Mury Na wysokości Czarnego Stawu szlak delikatnie skręca w prawo i zaczyna intensywnie piąć się w górę. Wąska ścieżka prowadzi niewielkimi zakosami, a za plecami pojawiają się coraz piękniejsze widoki na Liptowskie Mury, Szpiglasowy Wierch i Miedziane. Dolina z każdą minutą bardziej skrada moje serce 😍 Opalony, Miedziane, Szpiglasowy Wierch oraz 4 Stawy Polskie: Przedni, Mały, Wielki i Czarny Czarny Staw Polski w otoczeniu Szpiglasowego Wierchu oraz Liptowskich Murów I plan: Czarny Staw Polski i Liptowskie Mury; II plan: Koprowy Wierch, Szczyrbski Szczyt oraz Grań Hrubego Po pokonaniu odcinka z intensywnym podejściem, szlak następnie mocno zakręca w prawo, okrążając Kołową Czubę. Tym magicznym trikiem po chwili znajduję się w drugiej części doliny, gdzie pojawia się zupełnie nowy krajobraz. Niebieska ścieżka wciąż wiedzie kamiennym duktem, a ja obserwuję Zadni Staw, Wole Oko, Walentkowy Wierch, Świnicę i nareszcie cel - Zawrat 😃 Kołowa Czuba Zadni Staw Polski i Walentkowy Wierch Na szlaku z widokiem na Gładki Wierch i Gładką Przełęcz Obecnie szlak nie jest już wymagający i umiarkowanie pnie się w górę. Podczas marszu rozglądam się wokół i podziwiam otoczenie Zadniego Stawu, które przyciąga mój wzrok jak magnes. Po upływie 1,5 godziny docieram na Przełęcz Zawrat i tym samym staję na wysokości 2159m Miejsce robi na mnie piorunujące wrażenie - widok, położenie, aura, to wszystko składa się na szczęście 😊 Siadam gdzieś w kącie na kamieniu, delektuję się otoczeniem, wyłączam myślenie i odpływam w swój zamknięty świat. Piękna, słoneczna pogoda sprzyja moim kontemplacjom i byłoby wręcz idealnie, gdyby nie zimny wiatr hulający na przełęczy. To właściwie on zmusza mnie do zejścia, bo kto wie, ile bym tam siedziała... Szlak niebieski zakręcający za Kołową Czubą, dalej Miedziane i Szpiglasowy Wierch, Cubryna i Koprowy Wierch oraz w oddali Szatan i Szczyrbski Szczyt Panorama z Zawratu: Czarny Staw, Zadni Staw, Gładki Wierch, Gładka Przełęcz i Cichy Wierch;Koprowy, Szatan, Szczyrbski, Hrube oraz Krywań w chmurach Od strony Doliny Gąsienicowej - Żółta Turnia i Żółta Przełęcz Tędy na Orlą Perć Zadni Staw Polski, Gładki Wierch i Gładka Przełęcz z widocznym nań zamkniętym szlakiem Droga powrotna czeka mnie tym samym szlakiem, aczkolwiek kusi mnie nieco trasa do Gąsienicowej. Jednak to nie mój czas i nie moje miejsce na ten wyczyn - nie czuję się na tyle pewnie, by schodzić po łańcuchach w dość mocno eksponowanym terenie. Podczas zejścia do piątki bynajmniej nie narzekam, gdyż całą panoramę mam wprost przed sobą i nie muszę się za nią ciągle obracać, jak to miało miejsce podczas wędrówki w górę. A jest co oglądać... Po drodze zatrzymuję się jeszcze gdzieś w dolinie na kamieniu - czasu mam całkiem sporo w zapasie, a i nigdzie mi się nie spieszy. Wokół nie ma nikogo, jestem tylko ja i góry… Gładka Przełęcz i Walentkowy Wierch nad Zadnim Stawem Czarny Staw Polski, Szpiglasowy Wierch, Mięguszowiecki Szczyt, Koprowy Wierch, Szczyrbski Szczyt oraz Hruby Wierch Wielki Staw Polski, Opalony Wierch, Marchwiczna Przełęcz i Miedziane Szlak na Szpiglasową Przełęcz i wyglądający zań Mięguszowiecki Szczyt oraz Cubryna Chillout... Po solidnym wyciszeniu ruszam w dalszą drogę, obierając za cel schronisko. Znaną po części ścieżką podążam kolejne 30 minut mijając Wielki, Mały i Przedni Staw. Kiedy docieram do tłumnie obleganego obiektu z ledwością znajduje kawałek przestrzeni dla siebie. Nogi czują już przebyte kilometry i proszą się o odpoczynek. Mały Staw Polski i Opalony Wierch Wielki Staw Polski z nowej perspektywy Przedni Staw z przylegającym schroniskiem oraz Niżnią Kopą i Świstową Czubą Zmęczona a zarazem wypoczęta (bo kiedy ciało skonane, to umysł jest odprężony) rozpoczynam zejście drogą czarną do rozstaju Rzeżuchy. Obserwuję zatłoczony szlak przez Świstówkę Roztocką, spoglądam na potężne ściany Wołoszyna i zmykam zakosami w dół. Świstowa Czuba Od Przełęczy Krzyżne poprzez masyw Wołoszyna Odcinek do Wodogrzmotów zajmuje mi zaledwie 55 minut, ale dłuży się niemiłosiernie. Zupełnie jakby ten szlak był krótszy pod górę... Gdy docieram do asfaltu, wiem że już niedaleko, że jakoś dotrę do busa i wrócę szczęśliwa na kwaterę. I tak też się dzieje. Przebyta przeze mnie trasa i zarazem pierwsza wizyta w Dolinie Pięciu Stawów zaowocowała totalnym zauroczeniem. To miejsce, do którego zamierzam wrócić i to nie tylko we wspomnieniach. W dodatku przekroczona granica magicznych 2000m pokazała mi jak niewiele potrzeba, by zbliżyć się do nieba. Teraz już nie mam wyjścia - odtąd tylko w górę! 😃
Kozia Przełęcz (2137 m) 1h 10'. Bardzo trudna trasa prowadząca na jedną z najpiękniejszych polskich przełęczy. Jednocześnie jest jednym ze szlaków dojściowych do Orlej Perci. Liczne łańcuchy i klamry. Duża ekspozycja. Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów (1668 m) - Tablica S.Bronikowskiego (1740 m) 20'.
Poniżej można zapoznać się z opisami szlaków, których celem lub początkiem jest Zawrat. Jeżeli chcesz zaplanować wycieczkę, to przejdź do opisu wybranego szlaku i wybierz znajdujący się tam przycisk 'Do kalkulatora szlaków'. Jeżeli poniżej nie znajdujesz interesujacego Cię szlaku, to przejdź do 'Kalkulatora szlaków' wybierając ten przycisk:Kalkulator szlaków - Zawrat Szlaki prowadzące na ZawratSzlak do Schr. Murowaniec na Gąsienicowej. Szlak trudny, a w przypadku zalegania śniegu w górnej części szlaku bardzo niebezpieczny. Start: Schronisko PTTK na Hali Gąsienicowej Hala Gąsienicowa znajduje się w Dolinie Gąsienicowej, a ta zajmuje górne piętro największej doliny Tatr Wysokich - Doliny Suchej Wody. Zachwycająca jest panorama szczytów otaczających halę, atrakcją są jeziora polodowcowe - Gąsienicowe Stawy, których jest aż 21. Nazwę hala wzięła od Gąsieniców z Zakopanego, którzy już w XVII w. wypasali tu owce. Pierwsze schronisko na Hali Gąsienicowej stanowiły dwa szałasy, które Towarzystwo Tatrzańskie wykupiło w 1890 r. od górali. Obecny "Murowaniec" wybudowano w latach 1921 - 1925. W budowie schroniska uczestniczyło wojsko, granitowe głazy dowożono kolejką wąskotorową spod Kościelca. Ceremonii otwarcia dokonał w dniu 12 lipca 1925 r. prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, Stanisław Wojciechowski. Schronisko szczęśliwie przetrwało wojnę. W latach 1950-51 dobudowano zachodnie skrzydło, gdzie obecnie znajduje się jadalnia. W grudniu 1963 r. wybuchł pożar, schronisko spaliło się częściowo, ale dzięki pomocy wojska i turystów już w kwietniu następnego roku zostało odbudowane. [ET] [SKP] Schronisko PTTK na Hali Gąsienicowej (1500 m) Czarny Staw Gąsienicowy (1624 m)2 - szlak nieco trudny (konieczne buty trekingowe)Wraz ze szlakiem żółtym prowadzącym na Kasprowy Wierch idziemy pierwsze 150 metrów, po czy skręcamy w lewo. Kamienna ścieżka wznosząc się lekko trawersuje zbocze Małego Kościelca. W zimie przejście to zagrożone jest lawinami. W połowie trasy, z lewej strony, u podnóża zbocza Małego Kościelca, widoczny jest obelisk poświęcony Mieczysławowi Karłowiczowi, który zginął w tym miejscu w lawinie. Pod koniec szlak wznosi się stromiej wchodząc na morenę czołową zamykającą Czarny przejścia: 30 min. | Długość odcinka: km | Suma podejść:120 m | Śr. nachylenie: | Brak zejść | Śr. prędkość: km/h Czarny Staw Gąsienicowy Czarny Staw Gąsienicowy zwany także Czarnym Stawem pod Kościelcem to największy z Gąsienicowych Stawów, a piąte co do powierzchni jezioro w Tatrach. Wymiary: 665 na 425 m. Czarny Staw jest jednym z kilku jezior tatrzańskich, w którym żyją ryby – pstrągi, które zostały tutaj jednak wpuszczone sztucznie, w 1881 roku. Przy północno-wschodnim brzegu jeziora znajduje się niewielka wysepka, na której w 1909 roku projektowano utworzenie mauzoleum Juliusza Słowackiego, choć wieszcz nigdy w Tatrach nie był. Nazwa stawu pochodzi od ciemnej barwy jego wód, wywołanej przez żyjące tam sinice. [ET] [TAT] Czarny Staw Gąsienicowy (1624 m) Kozia Dolinka (1788 m)2 - szlak nieco trudny (konieczne buty trekingowe)Kamienną ścieżką szlak obchodzi z lewej strony Czarny Staw Gąsienicowy. W połowie drogi w lewo odchodzi żółty szlak na Skrajny Granat. Po obejściu stawu, szlak zaczyna się wznosić przez rumowiska przejścia: 40 min. | Długość odcinka: km | Suma podejść:170 m | Śr. nachylenie: | Brak zejść | Śr. prędkość: km/h Kozia DolinkaGórna część Doliny Czarnej Gąsienicowej pomiędzy Kozim Wierchem a Zadnim Granatem. Kozia Dolinka (1788 m) Zawrat (2159 m)4 - szlak trudny (miejscami ekspozycja i wspinaczka)Idąc lekko wznoszącą się ścieżką mijamy Zmarzły Staw Gasienicowy. Połowa szlaku przebiega bez trudności. Ścieżka biegnąca dotąd prosto, teraz pnie się teraz stromo zakosami. Pojawiają się łańcuchy i klamry zabezpieczające trudne, eksponowane odcinki. Na chwilę ścieżka staje się mniej stroma, ale następnie, niemal do samej przełęczy, odbywa się wspinaczka eksponowanym, stromym terenem. Szlak często bywa mokry, a zalegające do wczesnego lata płaty śniegu stwarzają dodatkowe przejścia: 55 min. | Długość odcinka: km | Suma podejść:370 m | Śr. nachylenie: | Brak zejść | Śr. prędkość: km/h Meta: ZawratRAZEM - Czas przejścia:2 godz. 05 min. | Długość: km | Suma podejść:660 m | Śr. nachylenie: |Suma zejść:0 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/hLiteratura:[ET] Encyklopedia Tatrzańska, Zofia i Witold H. Paryscy, WSiT Warszawa 1973[SKP] Schroniska PTTK w Karpatach Polskich, Edward Moskała, PTTK, Warszawa-Kraków 1980[TAT] Tatry - Przewodnik turystyczny Tatry Polskie i Słowackie, Józef Nyka, Trawers, Warszawa 1994Do kalkulatora szlaków szlak do Dolinie Pięciu Stawów Start: Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów PolskichDolina Pięciu Stawów Polskich to górne piętro Doliny Roztoki, oddzielone od niej 100 m progiem, z którego spada Siklawa. Dolina ma półkolisty kształt i ok. 4 km długości. W dolinie znajduje się Pięć Stawów Polskich (od nich jej nazwa), a poza tym mniejsze: Wole Oko, Szpiglasowe Stawki i jeszcze kilka maleńkich staweczków okresowych. Pierwsze schronisko Towarzystwo Tatrzańskie wybudowało tu w 1876 r., równolegle za schroniskiem w Roztoce. Powstało nad Małym Stawem, najpierw zbudowane w całości z kamienia, potem rozbudowane już w drewnie. W 1911 r. do Doliny Roztoki zeszły potężne lawiny i odcięły drogę do schroniska. Przez kolejne lata zapomniane schronisko było obrabowywane i w 1919 r. jest w kompletnej ruinie. Budowa nowego schroniska rozpoczęła się w 1924 r. i ciągnęła się do roku 1931. Trudność sprawiał transport, bo materiały wynoszono na plecach z Roztoki. Przed wojną schronisko ma 100 miejsc noclegowych. Schronisko przetrwało szczęśliwie wojnę, ale na początku 1945 r. spaliło się doszczętnie. W 1948 r. przystąpiono do budowy piątego już schroniska, które ukończono w 1953 r. Schronisko ma własny generator elektryczny i oczyszczalnię ścieków. [ET] [TAT] [SKP] Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich (1668 m) Siklawa (1669 m)2 - szlak nieco trudny (konieczne buty trekingowe)Płasko kamienną przejścia: 5 min. | Długość odcinka: km | Suma podejść:1 m | Śr. nachylenie: |Suma zejść:10 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/h SiklawaSiklawa to najwyższy wodospad w Polsce (70 m). Nie jest najwyższym w całych Tatrach (najwyższym jest Ciężka Siklawa u progu Doliny Ciężkiej wys. 100 m), ale jest najpotężniejszy. Spada dwiema, a niekiedy trzema, nawet czterema strugami (które tworzą duże kaskady) ze ściany stawiarskiej Doliny Pięciu Stawów Pol. do Doliny Roztoki. Od dawna była Siklawa często odwiedzana, opiewana wierszem i prozą, malowana, rysowana i fotografowana. W gwarze podhalańskiej oznacza wodospad. Są też inne terminy oznaczające wodospad w Tatrach: siklawica, sikawka, sika, skok, wodogrzmot. [ET] [TAT] Siklawa (1669 m) Tablica (1740 m)2 - szlak nieco trudny (konieczne buty trekingowe)Ścieżka wznosi się lekko wśród kosodrzewiny. Mijamy odchodzące na północ szlaki na Krzyżne, a dalej na Kozi Wierch. Dochodzimy do skrzyżowania ze szlakiem żółtym, który na południe prowadzi na Szpiglasową Przełęcz, a nieco dalej skręca na północ na Kozią przejścia: 20 min. | Długość odcinka: km | Suma podejść:70 m | Śr. nachylenie: | Brak zejść | Śr. prędkość: km/h Tablica znajduje się w miejscu wypadku, który zdarzył się w 1917 r. podczas wspinaczki południową ścianą Zamarłej Turni. 22-letni taternik Stanisław Bronikowski to pierwsza ofiara Zamarłej Turni. Tablica (1740 m) Zawrat (2159 m)2 - szlak nieco trudny (konieczne buty trekingowe)Kamienną ścieżką wznosimy się w kierunku grzbietu Kołowej Czuby (2105 m). Widoki na urwiste ściany Koziego Wierchu, Zamarłej Turni i znajdujących się w głębi doliny Czarnego i Zadniego Stawu Polskiego. Obchodząc wierzchołek Kołowej Czuby, podchodzimy stromo pod Przełęcz Schodki (2065 m). Trawersujemy Mały Kozi Wierch wznosząc się łagodnie po trawie i piargach, dochodzimy do przejścia: 1 godz. 40 min. | Długość odcinka: km | Suma podejść:400 m | Śr. nachylenie: | Brak zejść | Śr. prędkość: km/h Meta: ZawratRAZEM - Czas przejścia:2 godz. 05 min. | Długość: km | Suma podejść:471 m | Śr. nachylenie: |Suma zejść:10 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/hLiteratura:[ET] Encyklopedia Tatrzańska, Zofia i Witold H. Paryscy, WSiT Warszawa 1973[SKP] Schroniska PTTK w Karpatach Polskich, Edward Moskała, PTTK, Warszawa-Kraków 1980[TAT] Tatry - Przewodnik turystyczny Tatry Polskie i Słowackie, Józef Nyka, Trawers, Warszawa 1994Do kalkulatora szlaków Szlaki zejściowe z ZawratuSzlak wyłącznie dla doświadczonych, sprawnych, obytych z ekspozycja turystów. O jego trudności świadczy choćby fakt, że na liczący 5 km dystans pokonuje się w 6 godzin. Do Orlej Perci dochodzą szlaki łącznikowe z Hali Gąsienicowej i Doliny Pięciu Stawów, dzięki czemu można przejście Orlej Perci podzielić na etapy, co staje się koniecznością, gdy na szlaku powstają zastoje, lub następuje załamanie pogody. Na odcinku Zawrat - Kozi Wierch obowiązuje jeden kierunek ruchu - wyłącznie od Zawratu w stronę Koziego Wierchu. Start: Zawrat Zawrat (2159 m) Kozia Przełęcz (2137 m)5 - szlak bardzo trudny (ciągła wspinaczka i ekspozycja)Podchodzimy bez większych trudności graniową ścieżką, a następnie z pomocą łańcuchów wspinamy się na Mały Kozi Wierch (2228 m). Teraz stromo w dół z dużą ekspozycją na Zmarzłą Przełączkę Wyżnią (2201 m). Szlak przechodzi z południowej strony grani na północną. Trawersuje Żydowski Żleb, a następnie w towarzystwie łańcuchów trawersuje ściany Zmarzłych Czub i schodzi do Zmarzłej Przełęczy (2126 m). Od północy trawersuje Zamarłą Turnię, a na koniec emocjonująca drabinka schodząca na Kozią przejścia: 36 min. | Długość odcinka: km | Suma podejść:210 m | Śr. nachylenie: |Suma zejść:230 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/h Kozia Przełęcz Kozia Przełęcz (2137 m) Kozi Wierch (2291 m)5 - szlak bardzo trudny (ciągła wspinaczka i ekspozycja)Wraz ze szlakiem żółtym, z pomocą łańcuchów i klamer, stromo w dół w kierunku południowym. Po odejściu w głąb Doliny Pięciu Stawów szlaku żółtego, czerwony pnie się stromo w górę po klamrach na Kozie Czuby. Osiągamy grań Kozich Czub z jej najwyższym z trzech wierzchołków (2266 m). Teraz jedno z najtrudniejszych miejsc, bardzo strome, ubezpieczone łańcuchami i klamrami, zejście na Kozią Przełęcz Wyżnią (2240 m). Przed nami dług, stromy komin, a następnie łatwiejsza ścieżka po głazach doprowadzająca na szczyt Koziego Wierchu. Czas przejścia: 31 min. | Długość odcinka: km | Suma podejść:225 m | Śr. nachylenie: |Suma zejść:71 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/h Kozi WierchOrla Perć czyli tylko dla orłów - wiadomo, najtrudniejszy szlak w Tatrach Polskich. Trudno Orlą Perć przejść, a co dopiero przy załamaniu pogody, gdy trzeba jeszcze bezpiecznie z niej zejść. Zatem, oprócz tabelki z poszczególnymi odcinkami Orlej Perci, przedstawiono poniżej wszyskie 10 szlaków zejściowych z poszczególnych etapów Orlej Perci. Kozi Wierch (2291 m) Żleb Kulczyńskiego (2150 m)4 - szlak trudny (miejscami ekspozycja i wspinaczka)Wraz ze szlakiem czarnym schodzimy po południowej stronie grani Koziego Wierchu. Szlak czarny odbija w prawo w głąb Doliny Pięciu Stawów, a czerwony wiedzie południową stroną grani pod szczyt Buczynowej Strażnicy (2242 m). Następnie schodzi na Przełęcz nad Buczynową Dolinką (2225 m), skąd w dół Doliny Gąsienicowej opada Żleb Kulczyńskiego. Czas przejścia: 45 min. | Długość odcinka: km | Suma podejść:100 m | Śr. nachylenie: |Suma zejść:240 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/h Żleb Kulczyńskiego Żleb Kulczyńskiego (2150 m) Zadni Granat (2240 m)4 - szlak trudny (miejscami ekspozycja i wspinaczka)Trawersujemy Czarne Ściany. Wspinamy się kominkiem zabezpieczonym klamrami i łańcuchami, później łatwiejszym terenem dochodzimy do Zadniego przejścia: 30 min. | Długość odcinka: km | Suma podejść:175 m | Śr. nachylenie: |Suma zejść:85 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/h Zadni GranatGranaty to masyw trzech szczytów: Skrajny Granat, Pośredni Granat i Zadni Granat. Przez szczyty prowadzi Orla Perć. Szczyty Granatów rozdzielają: Pośrednia Sieczkowa Przełączka i Skrajna Sieczkowa Przełączka. Ich nazwy upamietniają Macieja Sieczkę, który był przewodnikiem podczas pierwszego udokumentowanego wejścia na Granaty. Ze Skrajnej Sieczkowej Przełączki schodzi niesławny Żleb Drège'a. W górnej części wydaje sie łatwym zejściem z Orlej Perci, ale jest to pułapka, w której smierć poniosło wielu turystów. Pierwszym z nich był student z Warszawy, od którego nazwiska żleb przyjął nazwę. Najłatwiejszy szlak prowadzi na Zadni Granat, z którego rozpościera się panorama obejmująca Tatry Bielskie i Wysokie z Lodowym Szczytem, Gerlachem, Rysami, Mięguszowieckimi Szczytami. Zadni Granat (2240 m) Skrajny Granat (2226 m)4 - szlak trudny (miejscami ekspozycja i wspinaczka)Ze szczytu schodzimy wąską ścieżką do Pośredniej Sieczkowej Przełączki (2218 m), a następnie grzbietem grani wchodzimy na Pośredni Granat (2234 m). Teraz w dół po głazach i skałach dochodzimy do Skrajnej Sieczkowej Przełączki (2197 m). Tu znajduje się miejsce, gdzie trzeba wykonać krok ponad głęboką szczeliną. Z przełęczy opada w kierunku Czarnego Stawu Gąsienicowego Żleb Drege'a, miejsce wielu śmiertelnych wypadków. Dalej po skałach wchodzimy na szczyt Skrajnego Granatu. Czas przejścia: 25 min. | Długość odcinka: km | Suma podejść:35 m | Śr. nachylenie: |Suma zejść:50 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/h Skrajny Granat Skrajny Granat (2226 m) Przełęcz Krzyżne (2113 m)5 - szlak bardzo trudny (ciągła wspinaczka i ekspozycja)Bardzo stromym zejściem, ubezpieczonym łańcuchami, a następnie wzdłuż grani dochodzimy do Granackiej Przełęczy (2145 m). Schodzimy żlebem. Po drodze głęboka szczelina, którą obchodzi się asekurując łańcuchem. W ekspozycji trawersujemy Wielką i Małą Orlą Turniczkę, a następnie wchodzimy po drabinie i dalej podchodząc po skałach dochodzimy do Orlej Przełączki Niżniej (2135 m). Przechodzimy na południową stronę grani i schodzimy stromym kominem ubezpieczonym klamrami i łańcuchem. Dochodzimy do Pościeli Jasińskiego (2125 m). Stromymi płytami, trzymając się łańcuchów, trawersujemy północne zbocza Buczynowych Czub. Dochodzimy do Przełęczy Nowickiego (2105 m). Przechodzimy na południową stronę i trawersujemy Wielką Buczynową Turnię. Stromym zejściem dochodzimy do najniższego puntu na Orlej Perci (2050 m). Z pomocą łańcuchów wspinamy się na Buczynową Turnię (2172 m). Trawersując zbocza mijamy turnię Ptak i Kopę nad Krzyżnem, kamiennym chodnikiem docieramy na Przełęcz przejścia: 1 godz. 45 min. | Długość odcinka: km | Suma podejść:332 m | Śr. nachylenie: |Suma zejść:445 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/h Meta: Przełęcz Krzyżne Przełęcz Krzyżne to miejsce, gdzie obecnie kończy sie Orla Perć. Dawniej biegła ona przez Wołoszyn aż do Wodogrzmotów Mickiewicza. Dzisiaj jest to teren objety ścisłym rezerwatem przyrody. Dawniej na przełęczy znajdował się kamienny schron. którego pozostałości można jeszcze zaobserwować. Krzyżne słynie z pięknej panoramy obejmującej całe Tatry Wysokie i - Czas przejścia:4 godz. 32 min. | Długość: km | Suma podejść:1077 m | Śr. nachylenie: |Suma zejść:1121 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/hDo kalkulatora szlaków Start: Zawrat Zawrat (2159 m) Kozia Dolinka (1788 m)4 - szlak trudny (miejscami ekspozycja i wspinaczka)Po krótkim dość prostym zejściu pojawiają się łańcuchy i klamry zabezpieczające trudne, eksponowane odcinki zejścia. Szlak często bywa mokry, a zalegające do wczesnego lata płaty śniegu stwarzają dodatkowe niebezpieczeństwo. W trudnym terenie szlak schodzi ostrymi zakosami. Dopiero w połowie szlaku kończą się trudności. Idąc lekko opadającą ścieżką mijamy Zmarzły Staw Gasienicowy i dochodzimy do rozstaju przejścia: 50 min. | Długość odcinka: km | Brak podejść |Suma zejść:370 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/h Kozia DolinkaGórna część Doliny Czarnej Gąsienicowej pomiędzy Kozim Wierchem a Zadnim Granatem. Kozia Dolinka (1788 m) Czarny Staw Gąsienicowy (1624 m)2 - szlak nieco trudny (konieczne buty trekingowe)Szlak dość stromo schodzi przez rumowiska skalne. Dochodzi do Czarnego Stawu Gąsienicowego, który obchodzi prawą stroną. W połowie drogi w prawo odchodzi żółty szlak na Skrajny przejścia: 30 min. | Długość odcinka: km | Brak podejść |Suma zejść:170 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/h Czarny Staw Gąsienicowy Czarny Staw Gąsienicowy zwany także Czarnym Stawem pod Kościelcem to największy z Gąsienicowych Stawów, a piąte co do powierzchni jezioro w Tatrach. Wymiary: 665 na 425 m. Czarny Staw jest jednym z kilku jezior tatrzańskich, w którym żyją ryby – pstrągi, które zostały tutaj jednak wpuszczone sztucznie, w 1881 roku. Przy północno-wschodnim brzegu jeziora znajduje się niewielka wysepka, na której w 1909 roku projektowano utworzenie mauzoleum Juliusza Słowackiego, choć wieszcz nigdy w Tatrach nie był. Nazwa stawu pochodzi od ciemnej barwy jego wód, wywołanej przez żyjące tam sinice. [ET] [TAT] Czarny Staw Gąsienicowy (1624 m) Schronisko PTTK na Hali Gąsienicowej (1500 m)2 - szlak nieco trudny (konieczne buty trekingowe)Na początek szlak schodzi dość stromo z moreny czołowej zamykającej Czarny Staw. Następnie Kamienna ścieżka obniża się lekko trawersuje zbocze Małego Kościelca. W zimie przejście to zagrożone jest lawinami. W połowie trasy, z prawej strony, u podnóża zbocza Małego Kościelca, widoczny jest obelisk poświęcony Mieczysławowi Karłowiczowi, który zginął w tym miejscu w lawinie. Na koniec następuje złączenie z żółtym szlakiem, z którym ostatnie 150 metrów wspólnie prowadzą do schroniska przejścia: 25 min. | Długość odcinka: km | Brak podejść |Suma zejść:120 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/h Meta: Schronisko PTTK na Hali Gąsienicowej Hala Gąsienicowa znajduje się w Dolinie Gąsienicowej, a ta zajmuje górne piętro największej doliny Tatr Wysokich - Doliny Suchej Wody. Zachwycająca jest panorama szczytów otaczających halę, atrakcją są jeziora polodowcowe - Gąsienicowe Stawy, których jest aż 21. Nazwę hala wzięła od Gąsieniców z Zakopanego, którzy już w XVII w. wypasali tu owce. Pierwsze schronisko na Hali Gąsienicowej stanowiły dwa szałasy, które Towarzystwo Tatrzańskie wykupiło w 1890 r. od górali. Obecny "Murowaniec" wybudowano w latach 1921 - 1925. W budowie schroniska uczestniczyło wojsko, granitowe głazy dowożono kolejką wąskotorową spod Kościelca. Ceremonii otwarcia dokonał w dniu 12 lipca 1925 r. prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, Stanisław Wojciechowski. Schronisko szczęśliwie przetrwało wojnę. W latach 1950-51 dobudowano zachodnie skrzydło, gdzie obecnie znajduje się jadalnia. W grudniu 1963 r. wybuchł pożar, schronisko spaliło się częściowo, ale dzięki pomocy wojska i turystów już w kwietniu następnego roku zostało odbudowane. [ET] [SKP]RAZEM - Czas przejścia:1 godz. 45 min. | Długość: km | Suma podejść:0 m | Śr. nachylenie: |Suma zejść:660 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/hLiteratura:[ET] Encyklopedia Tatrzańska, Zofia i Witold H. Paryscy, WSiT Warszawa 1973[TAT] Tatry - Przewodnik turystyczny Tatry Polskie i Słowackie, Józef Nyka, Trawers, Warszawa 1994Do kalkulatora szlaków Start: Zawrat Zawrat (2159 m) Tablica (1740 m)2 - szlak nieco trudny (konieczne buty trekingowe)Trawersujemy Mały Kozi Wierch obniżając się łagodnie po trawie i piargach pod Przełęcz Schodki (2065 m). Obchodząc wierzchołek Kołowej Czuby (2105 m) schodzimy stromo. Widoki na urwiste ściany Koziego Wierchu, Zamarłej Turni i znajdujących się w głębi doliny Czarnego i Zadniego Stawu Polskiego. Kamienną ścieżką schodzimy w kierunku węzła przejścia: 1 godz. 15 min. | Długość odcinka: km | Brak podejść |Suma zejść:400 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/h Tablica znajduje się w miejscu wypadku, który zdarzył się w 1917 r. podczas wspinaczki południową ścianą Zamarłej Turni. 22-letni taternik Stanisław Bronikowski to pierwsza ofiara Zamarłej Turni. Tablica (1740 m) Siklawa (1669 m)2 - szlak nieco trudny (konieczne buty trekingowe)Skrzyżowanie ze szlakiem żółtym, który na południe prowadzi na Szpiglasową Przełęcz, a na północ na Kozią Przełęcz. Ścieżka opada lekko wśród kosodrzewiny. Mijamy odchodzące na północ szlaki na Kozi Wierch, a dalej na Krzyżne. Czas przejścia: 20 min. | Długość odcinka: km | Brak podejść |Suma zejść:70 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/h SiklawaSiklawa to najwyższy wodospad w Polsce (70 m). Nie jest najwyższym w całych Tatrach (najwyższym jest Ciężka Siklawa u progu Doliny Ciężkiej wys. 100 m), ale jest najpotężniejszy. Spada dwiema, a niekiedy trzema, nawet czterema strugami (które tworzą duże kaskady) ze ściany stawiarskiej Doliny Pięciu Stawów Pol. do Doliny Roztoki. Od dawna była Siklawa często odwiedzana, opiewana wierszem i prozą, malowana, rysowana i fotografowana. W gwarze podhalańskiej oznacza wodospad. Są też inne terminy oznaczające wodospad w Tatrach: siklawica, sikawka, sika, skok, wodogrzmot. [ET] [TAT] Siklawa (1669 m) Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich (1668 m)2 - szlak nieco trudny (konieczne buty trekingowe)Płasko kamienną przejścia: 5 min. | Długość odcinka: km | Suma podejść:10 m | Śr. nachylenie: |Suma zejść:1 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/h Meta: Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów PolskichDolina Pięciu Stawów Polskich to górne piętro Doliny Roztoki, oddzielone od niej 100 m progiem, z którego spada Siklawa. Dolina ma półkolisty kształt i ok. 4 km długości. W dolinie znajduje się Pięć Stawów Polskich (od nich jej nazwa), a poza tym mniejsze: Wole Oko, Szpiglasowe Stawki i jeszcze kilka maleńkich staweczków okresowych. Pierwsze schronisko Towarzystwo Tatrzańskie wybudowało tu w 1876 r., równolegle za schroniskiem w Roztoce. Powstało nad Małym Stawem, najpierw zbudowane w całości z kamienia, potem rozbudowane już w drewnie. W 1911 r. do Doliny Roztoki zeszły potężne lawiny i odcięły drogę do schroniska. Przez kolejne lata zapomniane schronisko było obrabowywane i w 1919 r. jest w kompletnej ruinie. Budowa nowego schroniska rozpoczęła się w 1924 r. i ciągnęła się do roku 1931. Trudność sprawiał transport, bo materiały wynoszono na plecach z Roztoki. Przed wojną schronisko ma 100 miejsc noclegowych. Schronisko przetrwało szczęśliwie wojnę, ale na początku 1945 r. spaliło się doszczętnie. W 1948 r. przystąpiono do budowy piątego już schroniska, które ukończono w 1953 r. Schronisko ma własny generator elektryczny i oczyszczalnię ścieków. [ET] [TAT] [SKP] RAZEM - Czas przejścia:1 godz. 40 min. | Długość: km | Suma podejść:10 m | Śr. nachylenie: |Suma zejść:471 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/hLiteratura:[ET] Encyklopedia Tatrzańska, Zofia i Witold H. Paryscy, WSiT Warszawa 1973[TAT] Tatry - Przewodnik turystyczny Tatry Polskie i Słowackie, Józef Nyka, Trawers, Warszawa 1994Do kalkulatora szlaków Opisy wycieczek udostępnione przez użytkowników Z Palenicy Białczańskiej przez Szpiglasowy Wierch aż do Kuźnic Autor: AverbackOpracowano: 2012-09-18 00:35:35 Trasa: Palenica Białczańska Wodogrzmoty Mickiewicza Schronisko PTTK nad Morskim Okiem Dolina za Mnichem Szpiglasowa Przełęcz Tablica Zawrat Kozia Dolinka Czarny Staw Gąsienicowy Schronisko PTTK na Hali Gąsienicowej Przełęcz między Kopami Kuźnice Murowanica Dzień nie zapowiadał się pięknie. Poranek przywitał nas deszczem i całą drogę z Krakowa do Zakopanego padało. Jednak Pani pogodynka zapowiadała deszcz tylko do godziny 10, także ufni w jej prognozy mimo wszystko zdecydowaliśmy się na przebycie tej trasy. Do Zakopanego dojechaliśmy około godziny 9. Tam po szybkich zakupach i zostawieniu samochodu na parkingu w pobliżu Kuźnic, wsiedliśmy do BUS'u, ktory zawiózł nas do punktu startowego naszej wycieczki - Palenicy Białczańskiej. Odcinek z Palenicy do Morskiego Oka pokanaliśmy szybko i bez większych przeszkód. Po spożyciu śniadania i krótkim odpoczynku swoje kroki skierowaliśmy w kierunku Szpiglasowego Wierchu. Trasa bardzo przyjemna, pomimo sporego podejścia szlak jest bardzo mądrze poprowadzony, także bez większego wysiłku pokonalismy ten odcinek, a na miejscu mogliśmy podziwiać panoramę zarówno Polskich, jak i Słowackich Tatr (w międzyczasie przestało padać, choć i tak o 3h później niż zapowiadała pogodynka). Po krótkim postoju kontynuowaliśmy naszą wycieczkę, schodząc z Szpiglasowego Wierchu do Doliny Pięciu Stawów Polskich, z której rozpoczeliśmy wspinaczkę na Zawrat. Na tym etapie trasa już trochę dawała się nam we znaki, ale widok na całą dolinę, wysuwanie się słońca zza chmur i nieoczekiwane spotkanie z kozicą dodawało nam motywacji na dalszą drogę. Na Zawracie oczywiście pamiątkowe zdjęcie i rozpoczeliśmy zejście do Czarnego Stawu Gąsienicowego. I właśnie na tym odcinku spotkała nas największa niespodzianka całej wyprawy, mianowicie po kilkunastu minutach schodzenia w dół, nastąpiło załamanie pogody i dopadł nas grad . Na szczęście po ~20 min. przestało prać i zmarznięci dotarliśmy do Czarnego Stawu Gąsienicowego i samego Murowańca, z którego po długim popasie zeszliśmy do samochodu czekającego w Kuźnicach. Wyprawa jak najbardziej udana, co zobaczyliśmy i przeżylismy tylko nasze, stan osobowy pod koniec wycieczki równy stanowi osobowemu z początku wycieczki (4 osoby). Każdemu kto nie miał okazji iść tą trasą polecam.
. 467 9 39 74 409 345 247 116
zawrat z doliny pięciu stawów